2 miesięcy temu
Wichura, która przetoczyła się przez miasto Piotrków Trybunalski w poniedziałek, spowodowała poważne zniszczenia na jednym z tamtejszych cmentarzy. Na kilka grobów przewróciło się drzewo, powodując uszkodzenia dwunastu pomników nagrobkowych.
Drużyna strażaków z Piotrkowa interweniowała, usuwając zwalony konar, który wcześniej został rozpiłowany na mniejsze fragmenty. Niemniej jednak, straty są znaczne. Jedna z poszkodowanych kobiet podzieliła się swoją historią: „Drzewo zawaliło się na grób moich rodziców, kompletnie go niszcząc. Pomnik jest do całkowitej rozbiórki. Nie był on ubezpieczony, więc nie wiem czy otrzymam jakiekolwiek odszkodowanie”, mówiła naszemu dziennikarzowi.
Osoby, które doświadczyły takiej straty, próbowały omówić sytuację z administracją cmentarza. Jednakże, odpowiedź z kancelarii była jednoznaczna: „Kierownik w tej chwili przebywa na urlopie. Pracownica administracyjna przywołała regulamin, według którego, cmentarz nie ponosi odpowiedzialności za zniszczenia spowodowane przez akty wandalizmu lub te wynikające z przyczyn naturalnych”, relacjonuje jedna z poszkodowanych. Na zapytanie o stan drzew na cmentarzu, reprezentantka administracji odpowiedziała, iż regularnie są one inspekcjonowane i przycinane w razie potrzeby.
Nasze źródła donoszą, iż to już co najmniej czwarty incydent związany ze spadającymi gałęziami z tego konkretnego drzewa. Kobieta, której rodzinny grób także ucierpiał w wyniku wichury, wyraziła swoje bezsilne poczucie smutku: „Jesteśmy bardzo zrozpaczeni i mamy poczucie, iż zostaliśmy pozostawieni sami sobie”.
