Według PIE wstrzymanie tranzytu przez Ukrainę, choć ograniczy rosyjskie dostawy gazu o około 35 proc., nie oznacza końca dochodów Kremla z eksportu błękitnego paliwa do UE. Rosyjski gaz przez gazociąg Turkstream trafia bowiem na Słowację i Węgry, a prawie połowa dostaw z Rosji to LNG, importowane m.in. przez Francję, Holandię, Belgię i Hiszpanię. PIE szacuje, iż rosyjskie przychody z eksportu gazu do UE w styczniu 2025 r. mogą być o 16 proc. niższe niż przed rokiem i ponad dwukrotnie niższe niż w styczniu 2023 r.