Gróbarczyk w furii. „Rządzą nami matoły”. Ostra wojna o terminal kontenerowy

6 godzin temu

Byłemu ministrowi puszczają nerwy. Marek Gróbarczyk ostro o terminalu kontenerowym: „Rządzą nami regularne matoły”

W debacie o przyszłości Terminala Kontenerowego w Świnoujściu znowu zrobiło się gorąco. Tym razem temperaturę podniósł były minister Marek Gróbarczyk, który na portalu X opublikował wpis, jaki natychmiast obiegł krajowe media. Polityk uderzył w obecny rząd w sposób wyjątkowo ostry i bezpośredni. Emocje widać w każdym zdaniu.

„Dwa lata temu została podpisana umowa z Deme i Qterminals na wybudowanie Terminala Kontenerowego w Świnoujściu. Mieli wybudować za własne pieniądze. Jakim trzeba być idiotom, żeby za wszelką cenę udowadniać im, iż nie będzie się opłacać. Rządzą nami regularne matoły” napisał Gróbarczyk.

To jeden z najmocniejszych komentarzy w sprawie tej inwestycji od wielu miesięcy.

Terminal Kontenerowy w Świnoujściu ponownie w centrum politycznej burzy

Projekt Przylądka Pomerania czyli rozbudowanego na morzu portu kontenerowego o powierzchni 186 hektarów od początku budził emocje. Zwolennicy mówią o strategicznej szansie dla polskiej gospodarki, tysiącach miejsc pracy i wejściu Polski na poziom konkurencji z największymi portami Bałtyku. Przeciwnicy wskazują na kwestie środowiskowe, presję niemieckiego lobby oraz kulisy polityczno administracyjne.

Wpis Gróbarczyka ponownie rozpalił dyskusję. Polityk twierdzi, iż obecne władze robią wszystko aby inwestycję przyblokować lub zniechęcić inwestorów. W jego ocenie jest to działanie na szkodę państwa, regionu oraz samego Świnoujścia.

Co miał na myśli były minister

Gróbarczyk od dawna krytykuje decyzje wokół terminala. Tym razem jednak nie przebierał w słowach. Podkreślił, iż inwestorzy z Deme i QTerminals zobowiązali się postawić terminal za własne środki. Według niego próby wykazywania im iż projekt jest nieopłacalny to sabotaż polityczny oraz brak elementarnej wiedzy o gospodarce morskiej.

Wpis odbił się szerokim echem, a w komentarzach internauci podzielili się na dwa obozy. Jedni przyklaskują mocnym słowom, inni twierdzą iż były minister przekroczył granice debaty publicznej.

Dlaczego terminal jest tak istotny dla Świnoujścia

Budowa Terminala Kontenerowego to jedna z największych inwestycji morskich w Polsce. Przylądek Pomerania miałby stworzyć nowy punkt ciężkości dla polskiej logistyki, rywalizować z portami w Hamburgu, Bremerhaven, Kłajpedzie i Gdańsku oraz wzmacniać pozycję kraju w globalnych łańcuchach dostaw.

Z portów w Szczecinie i Świnoujściu mogłyby płynąć duże kontenerowce które dziś wpływają głównie do niemieckich portów. Dla mieszkańców to szansa na rozwój miasta, nowe miejsca pracy i większe wpływy do budżetu lokalnego.

Nic więc dziwnego iż każde opóźnienie czy kontrowersja wywołuje szerokie poruszenie.

Polityczne emocje zamiast merytorycznej rozmowy

Wpis Gróbarczyka otworzył kolejny rozdział politycznej awantury wokół terminala. Rząd milczy. Opozycja grzmi. Eksperci komentują iż sytuacja zaczyna przypominać walkę nie o inwestycję ale o wpływy i wizerunek.

Świnoujście tymczasem czeka. Port czeka. Inwestorzy czekają.

Jedno jest pewne. Tak ostre słowa byłego ministra nie przejdą bez echa. A terminal kontenerowy pozostaje tematem który będzie wracał jeszcze wielokrotnie bo jego znaczenie dla Pomorza Zachodniego i całej Polski jest zbyt duże aby zamieść go pod dywan.

  • Niemieckie lobby znów naciska. Chce parku na Odrze mimo weta prezydenta
  • Przylądek Pomerania wywołał burzę. Prezes Siergiej: Nie będę przepraszał prezydent Świnoujścia
  • Gazoport w Świnoujściu pracuje pełną parą. Historyczna liczba ładunków przekroczona!

Idź do oryginalnego materiału