Atak hybrydowy Białorusi na Polskę w 2021 roku był jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla naszego bezpieczeństwa. Setki agresywnych migrantów atakowały polskich żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej, rzucając w nich kamieniami, konarami, a choćby środkami wybuchowymi. W tle tej operacji działały liczne organizacje pozarządowe, które zamiast wspierać obronę granic, aktywnie pomagały osobom próbującym nielegalnie przedostać się do Polski.
Jedną z najbardziej aktywnych organizacji w tamtym czasie była Fundacja Ocalenie, która nie tylko dostarczała wsparcia migrantom próbującym sforsować granicę, ale także przedstawiała polskie służby w skrajnie negatywnym świetle, oskarżając ich o „łamanie praw człowieka” i „niehumanitarne traktowanie”. W rzeczywistości to polscy żołnierze i funkcjonariusze byli ofiarami brutalnych ataków, a działania NGO’sów jedynie napędzały kryzys.

Skąd pochodziły pieniądze na działalność Fundacji Ocalenie?
Dzięki analizie sprawozdań finansowych i dostępnych danych można prześledzić, jakie środki trafiały na konto tej organizacji. Okazuje się, iż kluczową rolę odegrała Fundacja Batorego, zarządzająca funduszami norweskimi, a także finansowanie z zachodnich rządów, organizacji międzynarodowych oraz polskich samorządów – w tym szczególnie z Urzędu Miasta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Dotacje Fundacji Batorego i źródła zagraniczne
2016
- Wspieranie aktywizacji dzieci i młodzieży uchodźczej w Łomży – 34 391,06 zł
- Wizyta studyjna w Norwegii dotycząca systemu przyjmowania uchodźców
2018
- Przeciwdziałanie dyskryminacji cudzoziemców w Polsce – 150 000 zł
2020
- Program „Witaj w domu” – 30 000 zł
2021 (rok ataku na polsko-białoruską granicę!)
- „Polska naszym wspólnym domem” – 30 000 EUR
- Zakup ciepłej odzieży dla aktywistów pomagającym migrantom – 30 000 zł
2022
- „Polska naszym wspólnym domem” – 37 500 EUR
- Dotacje instytucjonalne – 50 000 EUR
2023
- „Polska naszym wspólnym domem” – 7 217,82 EUR
- Dotacje instytucjonalne – 40 000 EUR
- Z troską o równość. Prewencja wypalenia i moc organizacji równościowych – 130 017,21 EUR
W ramach programu „Obywatele dla demokracji”:
- Program Przeciwdziałania Dyskryminacji Cudzoziemców – 384 920,91 PLN
- Wspieranie Aktywizacji Dzieci i Młodzieży Uchodźczej w Łomży – 388 223,27 PLN
Zyski dla fundacji w czasie kryzysu na granicy
W 2021 roku Fundacja Ocalenie otrzymała 1.941.196,43 PLN, w tym 1.551.091 PLN ze źródeł europejskich i 303.244,86 PLN z polskich samorządów, głównie od Rafała Trzaskowskiego.
W 2021 roku wypłaty dla pracowników wyniosły 2.378.754,27 PLN, ale w 2022 roku wzrosły do 6.735.291,69 PLN, a w 2023 roku do 12.357.553,76 PLN!
W 2023 roku Fundacja była finansowana nie tylko przez Fundację Batorego, ale także przez:
- Departament Stanu USA
- Biuro Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców ONZ
- Miasto Warszawa (Trzaskowski)

Czy pieniądze szły na realną pomoc, czy na destabilizację Polski?
Zestawienie powyższych kwot z wydarzeniami na granicy budzi uzasadnione pytania. W 2021 roku Fundacja Ocalenie działała na rzecz migrantów, oskarżając polskich żołnierzy i strażników granicznych o „nieludzkie traktowanie”. W tym samym czasie dostawała setki tysięcy złotych na wsparcie „uchodźców”, z czego większość pieniędzy pochodziła z zagranicznych źródeł.
Co więcej, zyski Fundacji z roku na rok rosły w astronomicznym tempie, a pieniądze z publicznych źródeł płynęły szerokim strumieniem. Pytanie, ile z tych środków było realnie przeznaczanych na pomoc, a ile na działania propagandowe i polityczne?
Czy nie jest to kolejny dowód na to, iż zagraniczne finansowanie NGO’sów jest narzędziem wpływania na polską politykę, a często wręcz na destabilizację państwa?

Czy rząd Tuska zareaguje? Czas na zakaz zagranicznego finansowania NGO!
W obliczu tych faktów władze powinny natychmiast podjąć działania:
Pełna transparentność finansowania organizacji pozarządowych – każda organizacja musi ujawniać skąd ma pieniądze!
Zakaz przyjmowania środków z zagranicy dla NGO’sów wpływających na polską politykę i bezpieczeństwo!
Zatrzymanie finansowania Fundacji Ocalenie przez polskie samorządy!
Jeśli Donald Tusk i jego rząd naprawdę chcą bronić Polski przed zagrożeniami, nie mogą ignorować tego problemu. Polacy muszą wiedzieć, kto finansuje działania wymierzone w nasze bezpieczeństwo i kto czerpie na tym gigantyczne zyski.
To jest sprawa suwerenności naszego kraju!
Przypomnę jeden z moich „spotów” z okresu kampanii wyborczej:
https://www.youtube.com/embed/r_-Mcqpxv4Q