Francuzi źle oceniają miniony rok i pesymistycznie myślą o następnym

ifrancja.fr 3 godzin temu

85 proc. Francuzów – najwięcej wśród mieszkańców państw europejskich – uważa, iż mijający rok był zły dla ich kraju. Francuzi okazują się ponadto największymi pesymistami, jeżeli chodzi o rok przyszły – tylko 41 proc. uważa, iż będzie on dla nich lepszy niż rok 2025.

Są to wyniki badania ośrodka Ipsos, przeprowadzonego w 30 krajach. Poinformował o nich we wtorek portal BFMTV.

Z sondażu wynika, iż tylko mieszkańcy Korei Południowej oceniają mijający rok równie krytycznie, jak Francuzi. Dla Francji był to rok niepewności politycznej – zmieniali się kolejni premierzy, a w parlamencie dotąd nie udało się uchwalić budżetu na przyszły rok. Przy czym, sąsiedzi Francji także oceniają mijający rok negatywnie: tak myśli o nim 76 proc. Brytyjczyków i 71 proc. Niemców.

W wymiarze osobistym ocena mijającego roku jest już lepsza: 55 proc. Francuzów uznało, iż 2025 rok nie był zły dla nich i ich rodziny.

Francuzi są bardzo pesymistyczni, jeżeli chodzi o prognozy na rok 2026 i pod tym względem, jak podkreśla Ipsos, stanowią wyjątek w skali światowej. Tylko 41 proc. badanych uważa, iż 2026 rok będzie dla nich lepszy niż 2025. Oznacza to, iż Francuzi są na końcu tabeli i dużo poniżej średniej dla 30 krajów, która wynosi 71 proc. Spadek nastrojów widać też w porównaniu z sondażem z ubiegłego roku – odsetek optymistów spadł o 9 punktów procentowych.

Francja jest też na końcu tabeli, jeżeli chodzi o prognozy dla gospodarki światowej. Tylko 21 proc. Francuzów uważa, iż sytuacja w gospodarce poprawi się w przyszłym roku. Średnia dla wszystkich państw to 49 proc. Ponadto 56 proc. Francuzów obawia się globalnej recesji.

65 proc. ankietowanych we Francji uważa, iż prowadzona przez Rosję wojna na Ukrainie nie zakończy się w 2026 roku. Średnia dla 30 krajów, w których przeprowadzono sondaż, to 49 proc.

Jeśli chodzi o plany na przyszły rok, to 73 proc. Francuzów chciałoby spędzać więcej czasu z rodziną. 40 proc. zamierza zredukować korzystanie z portali społecznościowych i jest to wskaźnik wyższy od średniej w sondażu, wynoszącej 37 proc. Jak ocenia Ipsos, może to świadczyć o uświadomieniu sobie negatywnych skutków nadmiernego korzystania z sieci dla samopoczucia i prawdziwych kontaktów społecznych.

Idź do oryginalnego materiału