1 dzień temu
Niezależnie od tego, czy powstają na gminnych czy prywatnych gruntach, farmy fotowoltaiczne to inwestycje przynoszące samorządom wiele korzyści. Głównie korzyści finansowych, liczonych w milionach złotych. Imponuje także ich skala – w Polsce lokowane są już instalacje o mocy przekraczającej 200 MWp!
Ogromne farmy fotowoltaiczne to źródła energii, które przyczyniają się do redukcji emisji gazów cieplarnianych i rozwoju zrównoważonej energetyki. Generują oczywiście energię elektryczną, która sprzedawana do sieci może stanowić stabilne źródło dochodu dla inwestorów. Jednocześnie są także bardzo opłacalnymi inwestycjami dla gmin, na terenie których są lokowane.
Farma fotowoltaiczna? Nad morzem i w starej kopalni
Największą farmę fotowoltaiczną w Polsce, wybudowały w gminie Choczewo w woj. Pomorskim – polska spółka Respect Energy i niemiecki koncern Goldbeck Solar. Elektrownia Zwartowo powstała w 2022 r. na obszarze 300 ha – co odpowiada powierzchni ponad 400 boisk piłkarskich! Co ciekawe, gmina nie zabiegała o taką inwestycję – z pomysłem zwrócił się do niej sam inwestor. Farma powstała na terenach prywatnych. Jednak to samorząd musiał wykonać szereg czynności formalnych – np. wydać decyzję środowiskową, warunki zabudowy oraz pozwolenie na budowę.
Farma fotowoltaiczna w Zwartowie powstała na powierzchni ok. 300 hektarów, co odpowiada obszarowi ok. 400 boisk do piłki nożnej!Z perspektywy czasu, Choczewo nie ma jednak czego żałować. Bo gigantyczna farma o mocy 204 MWp (z możliwością zwiększenia do 290 MWp) przynosi samorządowi konkretne finansowe korzyści. Korzyści wynikające z podatków, jakie płacą inwestorzy. Choć gmina nie ujawnia dokładnej kwoty, to wiadomo, iż wpływy z tego tytułu liczone są w milionach złotych, które zasilają gminny budżet.
Niewiele mniejsza od instalacji w Zwartowie jest wybudowana w 2023 r. na terenie zrekultywowanej kopalni węgla brunatnego – farma w wielkopolskiej gminie Przykona. Elektrownia o mocy 200 MWp położona jest na obszarze o powierzchni 270 ha – 375 boisk do piłki nożnej. Grunty te należą do osób prywatnych, ale budowa farmy była wynikiem starań lokalnych władz samorządowych, które aktywnie promowały teren podczas różnych spotkań, targów oraz wydarzeń związanych z rozwojem inwestycyjnym. To właśnie te działania przyciągnęły inwestora koncernu energetycznego EDPR, który zawarł z właścicielami gruntów wieloletnie umowy dzierżawy, dzięki którym możliwe było zrealizowanie projektu farmy.
Przygotowanie inwestycji wymagało od gminy przeprowadzenia odpowiednich zmian w dokumentach planistycznych.
Cały artykuł przeczytasz w magazynie Zielona Gmina:
Tekst: Lech Bojarski
Zdjęcie: Goldbeck Solar
