Elon Musk na wiecu Donalda Trumpa

Elon Musk, właściciel platformy X, stwierdził, iż jeżeli Donald Trump przegra nadchodzące wybory prezydenckie, mogą to być ostatnie wybory w historii Stanów Zjednoczonych.

Donald Trump wystąpił na wiecu w Butler, w stanie Pensylwania, gdzie 13 lipca doszło do zamachu na jego życie. W wydarzeniu udział wzięli m.in. kandydat na wiceprezydenta J.D. Vance, Melania Trump oraz Elon Musk. Miejsce, z którego przemawiał Trump, było chronione specjalną szybą ochronną.

Trump rozpoczął swoje przemówienie od wyrażenia wdzięczności wobec służb, które uratowały mu życie, podkreślając ich poświęcenie. Były prezydent oddał także hołd strażakowi Coreyowi Comperatore, który zginął podczas ataku. W jego pamięci uczczono minutę ciszy, a także odtworzono utwór „Ave Maria”.

W trakcie swojego przemówienia Trump podkreślił, iż gospodarka Stanów Zjednoczonych rozwijała się w czasach jego prezydentury. Ponownie skrytykował Kamalę Harris, nazywając ją przedstawicielką skrajnej lewicy, oraz oskarżył administrację Joe Bidena o wspieranie obywateli innych państw.

Republikański kandydat ponownie obiecał zakończyć wojnę rosyjsko-ukraińską i przywrócić stabilność na Bliskim Wschodzie, zapewniając, iż „nie będzie III wojny światowej.”

Na scenie do Trumpa dołączył Elon Musk, który miał na sobie czapkę z napisem „Make America Great Again”. Musk ostrzegł, iż porażka Trumpa może oznaczać koniec wyborów w Ameryce, mówiąc, iż to najważniejsze wybory naszego życia. Według Muska, druga strona dąży do ograniczenia wolności słowa, prawa do posiadania broni oraz prawa do głosowania.

Musk zachęcał do rejestracji wyborczej i zasugerował, iż podczas listopadowych wyborów wiele głosów może zostać oddanych przez osoby, które nie są obywatelami USA.

Na podst. PAP