Edmund Szwed. A gdyby tak… Prezydent Rzeczypospolitej, dr Karol Nawrocki, w swoim Orędziu Noworocznym zwrócił się do nas – Polek i Polaków – tymi słowami:

elblag24.pl 2 godzin temu

Drodzy Rodacy!
Kochani Polacy!

Znaleźliśmy się dziś w czasie i miejscu, które mogą zdecydować o naszej przyszłości na pokolenia. Tu i teraz ważą się losy bezpieczeństwa Polski, siły naszej gospodarki i jakości życia milionów polskich rodzin. Tu i teraz decydujemy, czy będziemy narodem odważnym i ambitnym – czy narodem, który pozwoli podziałom zatrzymać swój rozwój, a być może choćby utracić naszą Ojczyznę.

Ja, jako Prezydent Rzeczypospolitej, mówię jasno: nie pozwolimy!

Nie pozwolimy, by spory doprowadziły Polskę do utraty jej tożsamości.
Nie pozwolimy, by partyjne konflikty stanęły ponad interesem obywateli.
Nie pozwolimy, by przyszłość naszych dzieci była zakładnikiem politycznej walki.

Polska potrzebuje dziś jedności – i ja jestem gotów tę jedność budować.
To jest moment, w którym musimy powiedzieć: dość podziałów.
Dość sporów, które nic nie dają.
Dość polityki, która odciąga nas od tego, co naprawdę ważne.

Czas budować.
Czas łączyć.
Czas działać wspólnie!

Przed nami ogromna szansa: projekt „Celu Zbiorowego Polaków”. Projekt, który może odmienić losy kraju. Projekt, który może połączyć Prezydenta, Rząd, samorządy, przedsiębiorców i zwykłych ludzi we wspólnym działaniu. Projekt, który wreszcie stawia w centrum człowieka – polską rodzinę, polskiego pracownika, polskich seniorów i polską młodzież.

To jest projekt, który ma siłę.
To jest projekt, który ma dynamikę.
To jest projekt, który może zmienić Polskę na zawsze.

Ale, drodzy Rodacy, tego nie da się zrobić w atmosferze konfliktu.
Nie da się tego zrobić, kiedy instytucje państwa walczą ze sobą zamiast współpracować.

Dlatego mówię wprost: Prezydent i Rząd muszą działać razem.

Rząd musi podpisać z Prezydentem twarde, przejrzyste umowy.
Sztywna umowa inwestycyjna pomiędzy Prezydentem a Premierem, którą proponuję, to narzędzie, które może zmienić sytuację naszego kraju i naszej Ojczyzny.

Sztywna umowa jest jednym z najbardziej racjonalnych i konstytucyjnie czystych rozwiązań w obszarze porozumień pomiędzy Prezydentem a Premierem i zakładałaby, że:

  • każda inicjatywa Prezydenta, która zwiększa wpływy budżetowe lub generuje oszczędności,
  • daje Prezydentowi prawo wskazania celów, na które te środki z budżetu zostaną przeznaczone.

Pełna transparentność i jasne komunikowanie źródeł środków byłyby najważniejsze dla budowania zaufania opinii publicznej.

Jako Prezydent jestem gotów współpracować, rozmawiać i szukać porozumienia.
Gotów – bo najwyższą wartością jest przyszłość Polski, a nie polityczne interesy partyjne.

Rząd musi wziąć wspólną odpowiedzialność za projekt, który służy całemu narodowi, a nie jednej partii, środowisku czy grupie interesu.

„Cel Zbiorowy Polaków” to projekt, który może stać się dumą całego narodu – prawdziwym game changerem w skali państwa.

To moja propozycja budowy nowego modelu współpracy państwowej, zwłaszcza w obszarach kluczowych dla polskiej racji stanu:

  • bezpieczeństwo obronne w postaci najnowocześniejszego Laserowego Systemu Obronnego „Tarcza”, który zapewni Polsce pełne bezpieczeństwo,
  • bezpieczeństwo żywnościowe w postaci produkcji zdrowej żywności,
  • bezpieczeństwo mieszkaniowe w postaci budownictwa bezemisyjnych, plusenergetycznych domów dla każdej Polki i każdego Polaka,
  • wybudowanie do 2035 roku choćby 13,5 mln nowoczesnych, plusenergetycznych domów,
  • 363 fabryki domów, zatrudniające po 5 000 pracowników każda,
  • wynajem tych domów dla obywateli za 540 zł miesięcznie, przy koszcie utrzymania ok. 100 zł miesięcznie,
  • dla rodzin z trójką dzieci: możliwość nabycia domu po 10 latach za 10% jego wartości,
  • setki tysięcy nowych miejsc pracy,
  • największy impuls gospodarczy w historii III Rzeczypospolitej,
  • nowe, ogromne wpływy podatkowe dla gmin i państwa,
  • rozwój infrastruktury, energetyki i usług lokalnych.

To jest prawdziwa modernizacja.
To jest prawdziwa Polska przyszłości.

To nie tylko program mieszkaniowy. To program gospodarczy o zrównoważonym popycie i podaży, połączony ze społecznym i demograficznym programem w jednym.

To projekt, który może nas połączyć ponad różnicami.
To projekt, który daje siłę, nadzieję i realną perspektywę dla przyszłych pokoleń.

Zrobimy to razem!
Dla bezpieczeństwa Polski!
Dla dobrobytu Polaków!
Dla przyszłości naszych dzieci i wnuków!

To nie jest sen.
To nie jest obietnica bez pokrycia.
To realny projekt – największy projekt rozwojowy od dziesięcioleci.

Drodzy Rodacy!

Moja deklaracja współpracy z Rządem w powyższych obszarach bezpieczeństwa to pierwsze trwałe rusztowanie pod polityczne porozumienie. To punkt wyjścia, którego nie wolno zmarnować.

Ale potrzebuję Was, Polki i Polacy!
Potrzebuję Waszej energii!
Potrzebuję Waszego potwierdzenia, iż chcecie tej zmiany, iż wierzycie w Polskę odważną, ambitną i nowoczesną!

Drodzy Rodacy – Polska jest silna wtedy, gdy Polacy są razem.
A dziś możemy pokazać całemu światu, iż jesteśmy narodem, który potrafi jednoczyć się wokół wielkiego celu.

Idźmy razem tą drogą!
Idźmy odważnie!
Idźmy po przyszłość, na którą zasługuje Polska!

Edmund Szwed

P.S. Ten artykuł zrodził się z osobistej refleksji nad 13 grudnia — datą, która dla tych, którzy pamiętają rok 1981, pozostaje nieodłącznie związana z doświadczeniem wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.

Idź do oryginalnego materiału