110 mln zł – to łączna kwota unijnego dofinansowania, którą uzyskał Wodociąg Marecki. Wsparcie ułatwiło realizację trzech etapów inwestycji, które w spektakularny sposób poprawiły komfort życia mieszkańcom podwarszawskich Marek
Błyskawiczny wzrost liczby mieszkańców postawił przed władzami i załogą Wodociągu Mareckiego trudne zadanie budowy i rozbudowy infrastruktury kanalizacyjnej. Od początku jedną z kluczowych spraw była kwestia znalezienia finansowania inwestycji, których koszt oszacowano na 200 mln zł. Efektem zaangażowania i pracy nad koncepcją projektu było otrzymanie zewnętrznych dotacji. Sama firma okazała się bardzo skutecznym beneficjentem, zdobywając unijne środki aż trzykrotnie.
W pierwszym etapie projektu „Budowa kanalizacji sanitarnej na obszarze aglomeracji miasta Marki” spółka wybudowała 155 km sieci kanalizacyjnej. Realizacja tego przedsięwzięcia pochłonęła 120,9 mln zł netto. Dotacja ze środków UE wyniosła 76,6 mln zł. Resztę kwoty pomogło sfinansować uzyskanie preferencyjnej pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie oraz kredyt komercyjny, którego spłatę wspierał NFOŚiGW.
Kilka lat później, w ramach drugiego etapu, przeprowadzona została rozbudowa sieci o ponad 28 km, a także modernizacja starej sieci kanalizacyjnej oraz wodociągowej. Ponadto za unijne pieniądze zakupiony został specjalistyczny samochód do eksploatacji i konserwacji sieci. Tym razem koszty zamknęły się kwotą 23,45 mln zł netto, przy unijnym dofinansowaniu sięgającym 10,8 mln zł. Tutaj również pomogło uzyskanie preferencyjnej pożyczki.
– W czerwcu 2023 zakończyliśmy już ostatni, trzeci etap naszego projektu, w ramach którego zdobyliśmy dodatkowych ponad 22 mln zł dotacji – mówi Kajetan Paweł Specjalski, dyrektor zarządu Wodociągu Mareckiego Sp. z o.o., kierujący spółką od 25 lat. – Całą kwotę przeznaczyliśmy na kolejne przedsięwzięcia rozwojowe. Wybudowaliśmy m.in. drugą Stację Uzdatniania Wody oraz Stację Obsługi Samochodu Specjalistycznego. Rozbudowaliśmy sieć kanalizacji sanitarnej i wprowadziliśmy monitoring pompowni sieciowych. W taki oto sposób zrealizowaliśmy kolejne inwestycje warte ponad 50 mln zł netto, by łącznie całość realizacji związanych z projektem zamknąć na poziomie szacowanych 200 mln zł netto (przy wsparciu unijnym wynoszącym 110 mln zł!).
Efekt ekologiczny
Redukcję emisji szkodliwych zanieczyszczeń do atmosfery może w prosty sposób zobrazować wyliczenie liczby kursów, które musiałyby wykonać wozy asenizacyjne, gdyby w Markach w dalszym ciągu nie było kanalizacji sanitarnej. Przez ostatnich 12 lat do warszawskiej oczyszczalni „Czajka” odprowadzonych zostało ponad 13 mln m3 nieczystości płynnych. Wóz asenizacyjny jednorazowo jest w stanie zabrać 10m3. Oznacza to, iż do obsługi wywozu ścieków potrzebnych byłoby aż 1,3 mln kursów, czyli ponad 108 tys. rocznie!
– Kiedy 25 lat temu obejmowałem stery tej spółki, marzyłem o tym, by doprowadzić do sytuacji, w której te wozy całkowicie znikną z krajobrazu Marek – opowiada Kajetan Specjalski. – Zrobiliśmy to! Trzykrotnie pozyskaliśmy unijne dofinansowania, dzięki którym skanalizowaliśmy praktycznie całe miasto. Przypomnę, iż gdy ruszaliśmy z budową sieci kanalizacyjnej, jej długość sięgała zaledwie kilku kilometrów. w tej chwili przekracza ich 220. Gdy popatrzymy na tę dynamikę rozwoju, jest wprost oszałamiająca: powyżej 2600%!
– Sukcesy Wodociągu Mareckiego nie byłyby możliwe bez wsparcia burmistrza Marek, Jacka Orycha (na zdjęciu z prawej) – mówił podczas gali Symbol 2024 Kajetan Paweł Specjalski, dyrektor zarządu Wodociągu Mareckiego (w środku)
A to nie wszystkie liczby obrazujące sukces mareckiej firmy. Wzrosty widać również w ilości odprowadzanych ścieków. W 2011 roku Wodociąg Marecki odbierał od klientów 0,38 mln m3 zanieczyszczeń. w tej chwili odbiera pięciokrotnie więcej, bo aż 1,9 mln m3 ścieków. Podobną dynamikę, choć w nieco dłuższej perspektywie, można zauważyć w produkcji wody: w 1999 roku miejskie przedsiębiorstwo wtłoczyło jej do sieci 0,3 mln m3, w tej chwili jest to już ponad 2 mln m3.
Jednym z głównych celów, jakie Wodociąg Marecki osiągnął przez realizację trzech etapów projektu było uzyskanie tzw. efektu ekologicznego. Zakładał on przyłączenie jak największej liczby mieszkańców do zbiorczej sieci kanalizacyjnej, aby mogli korzystać zarówno z dostarczanej wody, jak i nie zanieczyszczać środowiska dzięki przyłączeniu się do sieci kanalizacji sanitarnej. W chwili obecnej liczba skanalizowanych gospodarstw domowych wynosi ok. 17 tys. Poprzez ten największy – poza Warszawą – projekt na Mazowszu wyeliminowano duże zagrożenie, które mogło zagrozić całej społeczności Marek oraz naturalnemu środowisku. Na terenie miasta zlokalizowane są bowiem duże zasoby wód podziemnych, których ochrona jest zasadniczym przesłaniem dla wszystkich działań i ograniczeń aktywności gospodarczej na tym obszarze. System, który powstał, rozwiązał więc problem zrzutu nieoczyszczonych ścieków do wód powierzchniowych i gruntowych. Za powyższe działania spółka została doceniona przyznaniem tytułu EkoSymbol 2024.
W stronę szybkiego wzrostu liczby mieszkańców
Miasto stało się bardzo atrakcyjnym miejscem do zamieszkania, a liczba ludności w czasie ostatnich 25 lat wzrosła z 16 tys. do ponad 50 tys. mieszkańców. Skąd tak ogromny przyrost? Powodów jest wiele: bliskość Warszawy, dobre połączenia komunikacyjne, obwodnica Marek uwalniająca miasto od gigantycznych korków, zdecydowanie tańsze niż w stolicy nieruchomości, a także potężne inwestycje lokalne w infrastrukturę oświatową oraz – właśnie! – rozbudowany system wodociągowo-kanalizacyjny.
– Widzimy, jak gwałtownie Marki się rozwijają. Dwa lata temu oddaliśmy do użytku drugą Stację Uzdatniania Wody, która została zrealizowana przy zastosowaniu nowoczesnej technologii uzdatniania wody, opartej m.in. o amerykańskie filtry Culligan. Dzięki temu jesteśmy spokojni, bo zabezpieczyliśmy mieszkańcom dostawy Markowej Wody na kolejne dekady. Podkreślę też, iż mareccy samorządowcy zawsze rozumieli i wspierali potrzebę rozwoju infrastruktury wodno-kanalizacyjnej. W ostatniej dekadzie pod przywództwem burmistrza Jacka Orycha nasycenie infrastrukturą wod.-kan. osiągnęło ponad 98% aglomeracji miejskiej i to jest piękny efekt ekologiczny dla Marek – sumuje Kajetan Paweł Specjalski.