W Stanach Zjednoczonych doszło do rozstrzygnięcia wyborów prezydenckich – najnowsze wyniki jasno wskazują, iż 47. prezydentem USA zostanie Donald Trump. Kamala Harris odwołała swoje wystąpienie, a jej sztab ogłosił, iż przemówi jutro.
– Liczenie głosów trwa i będziemy je kontynuować przez całą noc, aby upewnić się, iż każdy głos zostanie policzony. Wiceprezydent Kamala Harris wystąpi więc dopiero jutro, aby przemówić do swoich zwolenników i całego kraju – powiedział Cedric Richmond. W miarę napływania kolejnych wyników, nastroje w sztabie demokratów pogarszały się, a wielu sympatyków Harris opuściło miejsce spotkania przed oficjalną informacją o zmianie planów.
Tymczasem Donald Trump pojawił się na scenie w West Palm Beach na Florydzie, gdzie dziękował Amerykanom za poparcie i podkreślił znaczenie zakończenia podziałów, które podzieliły kraj przez ostatnie lata. – To historyczny moment – rozpoczął Trump, dziękując swojej żonie Melanii, dzieciom, współpracownikom oraz swojemu przyszłemu wiceprezydentowi J.D. Vance’owi. Wyraził także wdzięczność Elonowi Muskowi za wsparcie mimo sprzeciwu establishmentu i mediów oraz Robertowi Kennedy’emu Jr. za jego działania w sferze zdrowia.
Trump: Nie rozpocznę żadnej wojny
Trump zapewnił, iż jego administracja skupi się na naprawie kraju. Obiecał wzmocnienie granic oraz deportację osób przebywających nielegalnie, z jednoczesnym zachęceniem do legalnej imigracji. – Zmienimy Amerykę i uczynimy ją wyjątkowym miejscem, bezpiecznym dla wszystkich – powiedział, zapowiadając także redukcję długu publicznego oraz obniżenie podatków. Trump dodał, iż pod jego rządami USA nie rozpocznie żadnej wojny, obiecując przyszłość pełną wolności i pokoju.
Trump nawiązał do zamachu na swoje życie, podkreślając, iż „Bóg oszczędził go z powodu misji, którą teraz wspólnie zrealizują”. Zapowiedział też szybkie i zdecydowane działania na rzecz odbudowy kraju, wierząc, iż 5 listopada zapisze się w historii jako dzień odzyskania przez Amerykanów kontroli nad własnym krajem.
Kto wygrał w poszczególnych stanach?
W wyborach Trump zwyciężył w takich stanach jak Kentucky, Indiana, Wirginia Zachodnia, Missouri, Alabama, Floryda, Tennessee, Oklahoma, Karolina Południowa, Arkansas, obie Dakoty, Teksas, Wyoming i Luizjana, a także w Utah, Montanie, Ohio, Kansas, Iowa, Idaho, Karolinie Północnej, Nebrasce, Georgii i Pensylwanii. Kamala Harris zyskała przewagę m.in. w Vermont, Massachusetts, Maryland, Dystrykcie Kolumbii, Delaware, Illinois, Rhode Island, Nowym Jorku, Kolorado, Oregonie, Waszyngtonie, Kalifornii i Nowym Meksyku. W niektórych stanach przez cały czas trwa liczenie głosów.
System wyborczy w USA opiera się na wyborze elektorów przez obywateli, którzy później głosują zgodnie z wynikami w danym stanie. Prezydentem zostaje kandydat, który uzyska co najmniej 270 z 538 głosów elektorskich. Choć Trump ma ich więcej, pełne wyniki zostaną ogłoszone wkrótce.
Gratulacje od polskiego Prezydenta
Andrzej Duda złożył gratulacje Donaldowi Trumpowi na platformie X, pisząc: „Gratulacje, Panie Prezydencie Donaldzie Trumpie! Udało się!”. W środę rano polski prezydent oficjalnie pogratulował Trumpowi zwycięstwa, przypominając o ich dobrych relacjach.
Podczas wizyty w USA w kwietniu Andrzej Duda spotkał się z Trumpem w nowojorskiej Trump Tower.
– To było przyjacielskie spotkanie, w bardzo miłej atmosferze – mówił Duda po kolacji z amerykańskim politgykiem
– Długa, prawie dwuipółgodzinna, rozmowa przebiegała w znakomitej atmosferze – tak opisał spotkanie prezydencki minister Wojciech Kolarski dodając, iż „było znakomite”. Podczas kolacji Trump miał ponoć podkreślać „sympatię do Polski i uznanie wobec Polaków”.
Na podst. AP, TV Republika, PAP i Reuters