Dolar po 3,60 zł – rekordowo niski kurs od 1,5 roku. Co to oznacza dla gospodarki i portfeli Polaków?
Historyczne osłabienie dolara wobec złotego
Od kilku tygodni obserwujemy zaskakująco niski kurs dolara amerykańskiego. Wartość USD spadła do poziomu 3,60 zł, co jest najniższym notowaniem od ponad 1,5 roku. Jeszcze kilka miesięcy temu dolar kosztował ponad 4 złote, a dziś Polacy płacą za niego o kilkadziesiąt groszy mniej. To ważna informacja nie tylko dla inwestorów i eksporterów, ale także dla zwykłych obywateli, którzy kupują towary z zagranicy, spłacają kredyty walutowe czy planują zagraniczne wakacje.
Spadek wartości dolara to efekt splotu kilku czynników: mocniejszego złotego, stabilnej polityki monetarnej w Polsce oraz sygnałów z amerykańskiej Rezerwy Federalnej, iż cykl podwyżek stóp procentowych może dobiegać końca. Inwestorzy globalni chętniej kierują kapitał w stronę rynków wschodzących, w tym Polski, co wzmacnia naszą walutę.
Dlaczego dolar kosztuje tylko 3,60 zł?
1. Silny złoty
Polska gospodarka, mimo problemów z inflacją, pokazuje odporność. Wzrost PKB w drugiej połowie 2025 roku prognozowany jest powyżej średniej unijnej, a eksport do Niemiec i innych państw UE rośnie. Inwestorzy doceniają stabilność złotego.
2. Polityka banków centralnych
Amerykański Fed wysyła sygnały o końcu cyklu podwyżek stóp. Tymczasem Narodowy Bank Polski utrzymuje stopy na poziomie, który przez cały czas sprzyja inwestorom zagranicznym lokującym kapitał w polskich obligacjach. Różnica w oprocentowaniu działa na korzyść złotego.
3. Nastroje globalne
Na rynkach światowych dolar traci wobec wielu walut. Inwestorzy szukają alternatyw dla amerykańskiej waluty, kierując się ku euro, jenowi, frankowi szwajcarskiemu czy właśnie złotemu. W rezultacie kurs USD/PLN znalazł się na poziomie najniższym od 18 miesięcy.
Co oznacza tani dolar dla Polaków?
Wakacje i zakupy zagraniczne
Dla turystów planujących podróże do USA czy płacących w dolarach – dobra wiadomość. Hotele, bilety lotnicze i zakupy w sklepach internetowych rozliczanych w USD są dziś znacznie tańsze. Polacy korzystający z platform takich jak Amazon.com mogą odczuć realne oszczędności.
Raty kredytów walutowych
Część Polaków wciąż spłaca zobowiązania w dolarach. Dla nich niższy kurs oznacza mniejsze raty i ulgę w domowych budżetach. Podobnie przedsiębiorcy importujący towary rozliczane w USD zyskują przewagę kosztową.
Eksporterzy tracą
Z drugiej strony, firmy eksportujące do USA lub rozliczające kontrakty w dolarze tracą na niższym kursie. Otrzymują mniej złotych za tę samą ilość dolarów, co zmniejsza ich marże. To szczególnie dotkliwe w branżach takich jak przemysł chemiczny, meblarski czy IT.
Czy dolar może spaść jeszcze niżej?
Eksperci są podzieleni. Część analityków uważa, iż obecny poziom 3,60 zł to już dolne granice i w kolejnych miesiącach nastąpi odbicie w stronę 3,80–4,00 zł. Inni przewidują, iż jeżeli złoty utrzyma dobrą passę, możliwe jest zejście choćby do 3,50 zł za dolara. najważniejsze będą decyzje banków centralnych, dane o inflacji w USA i Europie oraz sytuacja geopolityczna.
Wpływ na gospodarkę Polski
Niższe ceny paliw i energii
Ponieważ ropa i gaz kupowane są w dolarach, ich import staje się tańszy. jeżeli trend się utrzyma, może to przełożyć się na wolniejsze tempo wzrostu cen paliw na stacjach i energii dla przedsiębiorstw.
Import zamiast eksportu
Słabszy dolar to dobra wiadomość dla importerów, ale zła dla eksporterów. Bilans handlowy Polski może się pogorszyć, jeżeli ta tendencja się utrzyma.
Zmiany na rynku kapitałowym
Niższy kurs dolara sprzyja inwestycjom zagranicznym w Polsce. Wzmacnia także zaufanie do złotego na tle innych walut regionu.
Co robić w praktyce?
-
Turyści – planujący podróż do USA powinni już teraz kupować dolary, korzystając z rekordowo niskiego kursu.
-
Inwestorzy – powinni rozważyć dywersyfikację portfela, bo odbicie kursu dolara jest możliwe.
-
Eksporterzy – muszą zabezpieczać swoje kontrakty przed dalszym spadkiem kursu USD/PLN.
Podsumowanie
Dolar po 3,60 zł to sytuacja wyjątkowa – najniższy kurs od 1,5 roku. Oznacza korzyści dla turystów, kredytobiorców i importerów, ale stanowi wyzwanie dla eksporterów i może negatywnie wpłynąć na bilans handlowy Polski. To także sygnał, iż złoty jest w tej chwili jedną z najmocniejszych walut regionu.
Czy trend się utrzyma? Wszystko zależy od decyzji Fed, kondycji globalnej gospodarki i polityki NBP. Pewne jest jedno – tak taniego dolara Polacy nie widzieli od dawna.
PIS otworzył Tunel dwa lata temu – Dlaczego Platforma Obywatelska nie może dokończyć budowy S3 ??