Praktyczne raz w miesiącu odwiedzam ten nasz nowy, (choć niedługo będzie okrągłe 3 lata) pieczołowicie sadzony przez władze Warszawy i Dzielnicy dąb poświęcony pamięci naszego prezydenta. Były z nim kłopoty, kiedy to jeszcze w końcówce maja posiadał zeszłoroczne liście. Na całe szczęście od dwóch lat zachowuje się normalnie jak wszystkie tego gatunku drzewa. Jedynie, co można się do jego stanu doczepić, iż pień lekko stał się zagrzybiony. Miejmy nadzieję, iż sobie poradzi z tą małą przypadłością. Otoczenie czyste i schludne pomimo tego, ze od dłuższego czasu trochę więcej wykorzystywane, (jako powiększona pętla).
Czytaj również:
[news:1702124]
[news:1702067]
[news:1701991]
[news:1700722]
[news:1700258]
[news:1700104]
[news:170