Andrej Babisz i jego ruch ANO coraz bliżej zwycięstwa. Czechy mogą stać się kolejną czarną owcą UE. Kreml już zaciera ręce

2 godzin temu
Zdjęcie: Andrej Babisz, lider ruchu ANO świętuje podczas wydarzenia wyborczego ruchu ANO w Pradze, Czechy, 4 października 2025 r.


Europa z niepokojem obserwuje wybory parlamentarne w Czechach. Ze wstępnych danych wynika, iż prawicowo-populistyczna partia ANO, kierowana przez byłego premiera i potentata rolnego Andreja Babisza, prowadzi z wynikiem 35 proc. głosów. Analitycy obawiają się, iż jeżeli miliarder odzyska władzę, Czechy mogą stać się, podobnie jak Węgry i Słowacja, kolejnym utrapieniem dla UE. Babisz naciska bowiem na zmniejszenie pomocy wojskowej dla Ukrainy, kwestionuje nowy cel wydatków NATO, a także sprzeciwia się Zielonemu Ładowi.
Idź do oryginalnego materiału