Czyste powietrze – nieczysta gra. Przedsiębiorcy protestowali w Kielcach

2 dni temu
Zdjęcie: Kielcach


Kilkadziesiąt osób protestowało przed Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. Przedsiębiorcy, którzy wykonują m.in. termomodernizacje budynków w ramach „Czystego powietrza” wyraziło swój sprzeciw wobec braku wypłat za zrealizowane inwestycje.

Podkreślali, iż zainwestowali własne pieniądze, prace wykonali, a do dziś nie doczekali się wypłat.

Daniel Porzucek przedsiębiorca z Kielc mówił, iż zaległości wypłat są roczne.

– Fundusz nie poczuwa się do wypłaty tych pieniędzy. Główna narracja jest taka, iż jesteśmy oszustami. Dwa dni temu odbyło się spotkanie online, także z wiceprezesem Gajdą (wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – przyp. red.) i usłyszeliśmy od niego, iż po pieniądze możemy się udać do beneficjentów. Nikt nie chce nam pomóc – zaznaczał.

Przedsiębiorca Przemysław Kowalski podkreślał, iż zaległości w wypłatach w jego przypadku są milionowe.

– To są bardzo duże pieniądze przy zakupie pompy ciepła czy fotowoltaiki i wykonaniu takiej inwestycji. Pierwsza transza, którą otrzymuje się od Funduszu na to nie wystarcza, trzeba dołożyć z własnych pieniędzy. Ja byłem zmuszony sprzedać mieszkanie, żeby móc zainwestować, by dalej funkcjonować w biznesie. Hurtownie do mnie ciągle wydzwaniają o pieniądze, które muszę im oddać za materiały. Nic nie wiemy, nie podaje się nam żadnych terminów. Gdyby ktoś z funduszu mi powiedział, iż wypłaci mi pieniądze za miesiąc, bo jest „obsuwa”, to ja bym zrozumiał, a dziś nie wiem na czym stoję – mówił pan Przemysław.

28.03.2025 Kielce. Przedsiębiorcy protestują przeciwko brakom wypłat za inwestycje zrealizowane w ramach „Czystego powietrza”/ Fot. Jarosław Kubalski – Radio Kielce

Pani Zuzanna zwróciła uwagę na to, iż „Czyste powietrze” jest realizowane rękami właśnie tych, którzy realnie te prace wykonują – przedsiębiorców.

– Dostosowaliśmy się do terminów, do zmienianych regulaminów. Domy w Polsce są modernizowane dziś za prywatne pieniądze przedsiębiorców, a Fundusz się chwali, iż otwiera nowy program – podkreślała.

Inny przedsiębiorca zwrócił z kolei uwagę, iż cały czas przerzucana jest odpowiedzialność za ich pieniądze.

– Cały czas słyszymy od tej władzy, iż to jest wina tamtej władzy. To nie jest potrzebne, nas to nie interesuje, chcielibyśmy odzyskać to, co zainwestowaliśmy w wykonane prace – mówił.

Gdy do protestujących wyszedł Jacek Skórski, prezes funduszu, emocje wzięły górę. Gdy tylko zabrał głos, ze strony kilku przedsiębiorców padły niecenzuralne słowa, co spowodowało wycofanie się prezesa do urzędu. Dalsze rozmowy odbywały się wyłącznie z mediami za zamkniętymi drzwiami.

Prezes powiedział, ze dziś nie jest w stanie podać terminu uregulowania wypłat.

– Racjonalność wydatkowania publicznych środków, czy to się komuś podoba, czy nie, obowiązuje wszędzie. Współczuję wykonawcom i jestem z nimi, pod warunkiem, iż biorą to pod uwagę. Nie jest tajemnicą, iż zarówno województwo świętokrzyskie, jak i podkarpackie miało taką opinię, iż bez względu na to, jakie ceny wykonania inwestycji się poda, wszystko zostanie zapłacone – mówił.

28.03.2025 Kielce. Przedsiębiorcy protestują przeciwko brakom wypłat za inwestycje zrealizowane w ramach „Czystego powietrza”/ Fot. Jarosław Kubalski – Radio Kielce

Prezes po raz kolejny podkreślał, iż w konsekwencji liczba nadużyć w Funduszu w Kielcach jest kolosalna – to m.in. zawyżanie cen jednostkowych inwestycji, niewłaściwe wykonanie prac bądź zupełne ich zaniechanie. Jacek Skórski ocenia, iż nieprawidłowości różnego rodzaju dotyczą aż 80 procent firm.

– Weryfikujemy każdą fakturę, każdy protokół i każdą sytuację indywidualnie – zaznaczał.

Prezes tłumaczył się także, iż podjął wiele działań, które mają przyspieszyć rozpatrywanie wniosków – to m.in. zatrudnienie kilkunastu osób, wewnętrzne ruchy kadrowe, by zwiększyć liczbę osób obsługujących program. W ostatnim czasie kupił aparaturę wykorzystującą sztuczną inteligencję, która wnioski ma rozpatrywać także w nocy. Zapewnił, iż zakup innego programu umożliwi teraz beneficjentom łatwiejszy dostęp do informacji na temat konkretnych wniosków – na jakim są etapie lub ewentualnie jakie mają braki.

Prezes Skórski zapowiedział, iż kierowane względem niego groźby podczas protestu skieruje do odpowiednich służb. Przedsiębiorcy z kolei zaznaczali, iż z podobnymi problemami z wypłatami borykają się wykonawcy w innych regionach – podobny strajk odbył się także w Rzeszowie, planowane są kolejne.




Idź do oryginalnego materiału