Czy w Mławie zapłacimy więcej za parkowanie? To decyzja rady

Zdjęcie: Czy w Mławie zapłacimy więcej za parkowanie? To decyzja rady

Czy w Mławie zapłacimy więcej za parkowanie w płatnej strefie? Nowe przepisy dają radnym możliwość podwyżek. Kierowcy w Mławie muszą przygotować się na potencjalne zmiany w opłatach za parkowanie. Nowe przepisy przegłosowane przez Sejm dają radnym możliwość wprowadzenia śródmiejskiej strefy płatnego parkowania, co może skutkować opłatami przez cały tydzień, a choćby podwyżką stawki za pierwszą godzinę postoju do blisko 21 zł. Decyzja w tej sprawie leży teraz po stronie lokalnych władz.

Czy w Mławie zapłacimy więcej za parkowanie? To decyzja rady

Teraz wystarczy, iż rada miasta zmieni nazwę strefy parkowania na śródmiejską strefę parkowania i będziemy płacić przez cały tydzień, a nie jak w tej chwili od poniedziałku do piątku. Mało tego jeżeli miejscy radni uznają za stosowne, pierwsza godzina postoju w śródmieściu Mławy może kosztować choćby 21 zł.

Nowe przepisy przegłosowane przez Sejm oznaczają znaczące zmiany dla kierowców w całej Polsce. Umożliwiają one gminom i miastom wprowadzenie śródmiejskich stref płatnego parkowania bez względu na liczbę mieszkańców, co do tej pory było ograniczone do miast powyżej 100 tysięcy.

Najważniejszą konsekwencją tej zmiany jest zniesienie zwolnienia z opłat za parkowanie w weekendy w centrach miast. Dodatkowo samorządy uzyskają możliwość trzykrotnego podniesienia stawek w tych strefach.

Maksymalna opłata za pierwszą godzinę parkowania w śródmiejskiej strefie może wzrosnąć do niemal 21 zł.

Ustawa o drogach publicznych określa górne limity opłat za parkowanie, uzależniając je od minimalnego wynagrodzenia. Za pierwszą godzinę postoju w standardowej strefie płatnego parkowania zapłacimy maksymalnie 0,15% minimalnej pensji.

Dla porównania, w śródmiejskiej strefie płatnego parkowania ten limit jest znacznie wyższy i sięga 0,45% minimalnego wynagrodzenia, co przekłada się na trzykrotnie wyższe potencjalne koszty – choćby do 21 zł za pierwszą godzinę.

Chociaż argumentem za zmianą były potrzeby miejscowości turystycznych, w praktyce dotknie ona kierowców w całym kraju, którzy muszą przygotować się na wyższe koszty parkowania w centrach miast również w soboty i niedziele. Decyzja w tej sprawie leży rękach miejskich radnych.