Pod koniec 2023 roku minister ds. dziedzictwa kulturowego, Pascale St-Onge, wskazała, iż nadszedł moment, by rząd federalny zaktualizował zakres działalności CBC oraz sposób realizacji jej zadań.
Rok później, w obliczu spodziewanych wiosennych wyborów federalnych, jej biuro zapewnia, iż minister zaprezentuje szczegóły proponowanych zmian w „odpowiednim czasie”. Jednak z uwagi na zawieszenie prac parlamentu do końca marca oraz intensywne starania partii opozycyjnych o przeprowadzenie wyborów, przyjęcie nowych przepisów dotyczących CBC wydaje się mało prawdopodobne.
W międzyczasie lider Konserwatystów, Pierre Poilievre, zapowiada realizację swojej obietnicy „odcięcia funduszy” dla CBC, jeżeli jego partia dojdzie do władzy.
– Tak, zamierzam to zrobić – stwierdził w rozmowie z „Toronto Sun”, obiecując, iż decyzję wdroży „bardzo szybko”.
To oznacza, iż przyszłość CBC – jej rola, możliwość reform i samo istnienie – stanie się jednym z kluczowych tematów kampanii wyborczej.
Peter Menzies, starszy analityk w Instytucie Macdonald-Laurier, przewiduje, iż CBC znajdzie się w delikatnej sytuacji podczas relacjonowania kampanii, w której nadawca sam staje się przedmiotem debaty.
Sarah Andrews, reprezentująca „Friends of Canadian Media”, podkreśla, iż dla wielu Kanadyjczyków CBC to symbol narodowej tożsamości, tak samo rozpoznawalny jak syrop klonowy czy bóbr.
Konserwatyści, choć planują odcięcie funduszy, nie przedstawili jeszcze szczegółowych rozwiązań. Damien Kurek, konserwatywny krytyk ds. dziedzictwa, zapowiedział, iż partia zamierza „pozbawić CBC funduszy, jednocześnie zabezpieczając środki dla francuskojęzycznych programów informacyjnych”.
W latach 2023–2024 CBC/Radio-Canada otrzymało 1,44 mld dolarów wsparcia z budżetu federalnego i zarobiło 493,5 mln dolarów.
Jessica Johnson, ekspertka z Uniwersytetu McGill, wskazuje, iż większość Kanadyjczyków – w tym część wyborców konserwatywnych – opowiada się za utrzymaniem CBC. Badania pokazują, iż tylko 11% respondentów popiera całkowite odcięcie funduszy dla nadawcy.
Choć wielu Kanadyjczyków ceni publicznego nadawcę, jednocześnie domagają się oni jego naprawy i większej efektywności.
Obecny mandat CBC, określony w ustawie z 1991 roku, wymaga dostosowania do współczesnych realiów, takich jak rozwój internetu czy streaming. Jednak liberalny rząd, mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie zainicjował szeroko zakrojonych konsultacji publicznych w tej sprawie.
Eksperci, tacy jak Monica Auer z Forum for Research and Policy in Communications, zauważają, iż CBC boryka się z problemami finansowymi, które ograniczają jej możliwości działania. W grudniu komisja ds. dziedzictwa zarekomendowała zwiększenie finansowania, co pozwoliłoby wyeliminować reklamy i zrezygnować z płatnych usług.
Tymczasem nowa dyrektor generalna CBC/Radio-Canada, Marie-Philippe Bouchard, stoi przed wyzwaniem kierowania instytucją w czasie politycznych napięć i braku wytycznych dotyczących jej przyszłości.
– Bez nowego mandatu praca dyrektor generalnej jest zawieszona – zauważył Menzies.
Przyszłość CBC, zależy zarówno od wyników wyborów, jak i od decyzji kolejnych władz federalnych.
Na podst. Canadian Press