Zajrzyjmy na chwilę do politycznego lustra. W analizie ostatnich dwóch kampanii prezydenckich dr Łukasz Pawłowski z Ogólnopolskiej Grupy Badawczej (OGB) zauważył coś, co może Was zaskoczyć. Otóż… powiat oświęcimski nie tylko głosował, ale jakby wyprzedził resztę Polski i już w I turze trafnie wyczuł, kto zostanie prezydentem RP.
W 2015 roku mieszkańcy postawili na Andrzeja Dudę, który potem pokonał urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego.
W 2020 roku znów wybrali Dudę, który w II turze zwyciężył z Rafałem Trzaskowskim – wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej.
A w 2025? W naszym powiecie łeb w łeb idą Karol Nawrocki – kandydat niezależny, oficjalnie popierany przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS) – oraz Rafał Trzaskowski, który ponownie walczy o prezydenturę.
Przypadek czy trend?
Intuicja mieszkańców czy polityczny barometr południa?
Prześledziliśmy wyniki z 2015 i 2020 roku. Efekt? Ciekawostka, którą warto poznać – szczególnie teraz, gdy emocje wyborcze znów sięgają zenitu.
Czy powiat oświęcimski znowu to zrobił i wskazał nam prezydenta jeszcze przed 2 turą? W ramach zabaw historycznych na końcówce kampanii pic.twitter.com/pEkOr2dpRy
— Łukasz Pawłowski (@LukasPawlowski) May 29, 2025A Wy? Jakie jest Wasze zdanie? Czy nasz powiat naprawdę wyprzedza resztę Polski w wyborczych przeczuciach? Dajcie znać w komentarzach!