Częstochowa uruchomiła darmową zbiórkę tekstyliów

3 godzin temu
Zdjęcie: Używana odzież


To odpowiedź miasta na zbliżającą się zmianę prawa, która od 1 stycznia 2025 roku nałoży na gminy ustawowy obowiązek segregacji odpadów tekstylnych i odzieży.

Bezpłatne dla mieszkańca

“To wyjątkowa usługa w skali kraju, bo bezpłatna dla mieszkańca i bezpłatna dla miasta. Mamy nadzieję, iż będzie się samofinansować z tego, co uda się pozyskać w ramach zbiórki” – wyjaśnił w informacji prasowej zastępca prezydenta miasta Częstochowa Łukasz Kot.

Produkty będą odbierane bezpośrednio z mieszkań w workach dostarczanych przez firmę Stala Group, co eliminuje konieczność ich wynoszenia do śmietników czy przed posesje. Dzięki temu worki nie będą narażone na rozerwanie, a ich zawartość – na rozrzucenie. Worki są przyjazne dla środowiska, bo wykonano je z materiałów z recyklingu i są wielokrotnego użytku.

Mieszkańcy mogą oddać odzież, obuwie i różne tekstylia, jak ręczniki, koce i firany. Rzeczy te mogą być nowe lub używane, pod warunkiem, iż są w dobrym stanie – suche, czyste i kompletne. jeżeli nie noszą widocznych śladów zużycia, mogą być przekazane instytucjom charytatywnym.

Tekstylia mogą oddawać jedynie osoby pełnoletnie. Zgłoszenia można dokonywać telefonicznie pod numerem 536-322-005 lub mailowo na adres [email protected]. Mieszkańcy mogą zgłosić potrzebę odbioru także poprzez spółdzielnię lub wspólnotę mieszkaniową. Odbiór tekstyliów będzie realizowany od poniedziałku do piątku w godzinach 6.00–18.00.

Pozytywna recenzja resortu

Pomysł Miasta Częstochowa na zbiórkę odzieży wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińską oceniła jako progresywny i korzystny dla środowiska. Według niej wykracza także poza minimalne wymagania, które każda gmina będzie musiała spełnić od nowego roku. Przypomniała, iż Unia Europejska pracuje nad nowelizacją dyrektywy o odpadach, obejmującą tekstylia, w której kluczowym elementem ma być rozszerzona odpowiedzialność producencka.

Sowińska przypomniała, iż Polacy co roku kupują około 26 kg ubrań z czego 87 proc. jest albo spalanych, albo składowanych na wysypiskach, a tylko 22 proc. jest selektywnie zbieranych.

Idź do oryginalnego materiału