Chaos wokół protestów wyborczych. Sąd Najwyższy odpowiada Romanowi Giertychowi. Pokazał zdjęcia
Zdjęcie: Roman Giertych
W sieci toczy się spór o protesty wyborczych, który zaostrzyły słowa I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej, która poinformowała, iż kilka tysięcy protestów wyborczych nie zostanie rozpatrzonych ze względu na "wady formalne". "Mam informację od informatora z SN. Protesty bez rejestracji są wsadzane do kartonów" — informował Roman Giertych na platformie X.