Ceny paliw. Jak długo na stacjach względny spokój?

dziendobrybialystok.pl 4 godzin temu

Przynajmniej do końca tego tygodnia nie są przewidywane ruchy cenowe na polskich stacjach tankowania. Owszem, możliwe korekty w jedną czy drugą stronę, ale bez rewolucji. Niestety, widoczne są zmiany, jeżeli chodzi o autogaz. I to nieprzyjemne dla portfeli kierowców. LPG drożeje, co ma ścisły związek z wprowadzeniem całkowitego embarga na import gazu z Rosji w grudniu. Ale na osłodę, jest całkiem niezła wiadomość - LPG daleko jeszcze do historycznych rekordów i nie zapowiada się, by te miały zostać przebite. A zatem autogaz przez cały czas pozostanie atrakcyjny cenowo w stosunku do benzyny, a montaż instalacji będzie opłacalna. Na koniec zeszłego tygodnia, według portalu branżowego reflex.com.pl, litr benzyny bezołowiowej 95 kosztował na polskich stacjach średnio 6,06 zł/l, bezołowiowej 98 6,83 zł/l, oleju napędowego 6,11 zł/l, zaś autogazu 3,16 zł/l. W ciągu tygodnia ceny benzyny spadły o 1 gr/l, diesla nie zmieniły się, a autogazu wzrosły o 7 gr/l. Według Urszuli Cieślak z firmy Reflex, monitorującej rynek paliw, w tym tygodniu ceny benzyny na stacjach powinny dalej pozostawać na zbliżonym do obecnego poziomie, natomiast w przypadku oleju napędowego i autogazu prawdopodobne wydają się kilkugroszowe podwyżki. Od dwóch tygodni ceny na polskich stacjach tankowania nie są dla kierowców powodem do niepokoju. W najbliższych dniach na rynku paliw powinna panować względna stabilizacja cen. W sprzedaży hurtowej obserwujemy znaczny dystans pomiędzy cenami benzyny i oleju napędowego i niebawem przełoży się to też na pylony - tłumaczy Jakub Bogucki, analityk e-petrol.pl.

Idź do oryginalnego materiału