Były kanclerz Austrii ostrzega niemieckich wyborców: nie słuchajcie Angeli Merkel!
Zdjęcie: Sebastian Kurz, kanclerz Austrii, i Angela Merkel, kanclerz Niemiec, w Berlinie, 17 stycznia 2018 r.
Gdy w 2015 r. rozpoczął się kryzys uchodźczy, zaledwie 29-letni Sebastian Kurz był już austriackim ministrem spraw zagranicznych. Dwa lata później został kanclerzem. W wyborach prześcignął skrajnie prawicową Partią Wolności, ale to właśnie z nią utworzył koalicją rządową. W rozmowie z "Bildem" austriacki polityk wyjawia, co sądzi o pomysłach Friedricha Merza, Alternatywie dla Niemiec i dziedzictwie Angeli Merkel.