Mandaty są zdecydowanie za niskie i nie odstraszają od popełniania wykroczeń – zaznacza Burmistrz Nocny. Podjęta została uchwała!
Obecnie większość wykroczeń ma górną granicę grzywny wynoszącą 500 zł, a kwota ta nie była zmieniana od 2003 roku. Przykładem jest kara za spożywanie alkoholu w miejscach publicznych, która wynosi jedynie 100 zł.
– Mandaty są zdecydowanie za niskie i nie odstraszają od popełniania wykroczeń. Wzrost poziomu zakłóceń porządku, zwłaszcza w rejonach o intensywnym życiu nocnym, pokazuje, iż konieczne jest dostosowanie wysokości kar do realiów ekonomicznych. Nie chodzi jednak o proporcjonalne do wzrostu płac podwyższenie grzywien, ale o takie ich ustalenie, by były rzeczywiście odczuwalne i skutecznie zniechęcały do łamania przepisów – mówi Burmistrz Nocny Jacek Jordan.
Komisja Zrównoważonej Gospodarki Nocy, dostrzegając związek pomiędzy rosnącym dyskomfortem mieszkańców a niskimi kwotami mandatów, podjęła uchwałę, w której wnioskuje o nowelizację przepisów krajowych.
Zobacz także:
Kraków. Noworodek w pustostanie. Akcja służb
Pod Kopcem Krakusa pojawi się wczesnośredniowieczna osada