Bon ciepłowniczy nie dla wszystkich

zdjęcie ilustracyjne

Od dziś (03.11) urzędy przyjmują wnioski na bon ciepłowniczy. Jego wysokość zależy od dochodów oraz ceny ciepła w danej miejscowości, jednak nie każdy, kto złoży dokumenty, otrzyma pieniądze. W części miast i gmin województwa opolskiego dostawcy nie przekroczą przyjętego progu cenowego, który uprawnia do otrzymania świadczenia. Tak jest na przykład w Opolu.

– Sytuacja na rynku energii zmienia się. Zmienia się z różnych względów. o ile chodzi o ceny w Energetyce Cieplnej Opolszczyzny, to one rzeczywiście spadły. Potwierdzeniem tego jest fakt, iż wprowadzony właśnie bon energetyczny nie dotyczy naszych zasobów. Nie spełniamy tego podstawowego wymogu przyznania bonu ciepłowniczego, a więc jedno składnikowa cena za ciepło powinna być wyższa niż 170 zł za gigadżul netto. To jest warunek powyżej, którego przysługuje bon ciepłowniczy. Oczywiście tam są kolejne warunki, jak kryteria dochodowe, ale to podstawowe kryterium, jakim jest cena ciepła nie dotyczy odbiorców ECO S.A, ponieważ ceny stosowane przez ECO S.A są niższe od tych 170 zł. Są znacząco niższe, bo są na poziomie stu czterdziestukilku złotych – mówi Tomasz Piętka, dyrektor ds. handlowych w ECO SA.

Ministerstwo Energii szacuje, iż ze wsparcia skorzysta w całym kraju około 400 tysięcy gospodarstw domowych.

Tomasz Piętka:

autor: Anna Kurc