12 godzin temu
Podczas ostatniego posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Rady Miasta Bochnia radni skrytykowali koncepcję zagospodarowania Zamku Żupnego, przygotowaną przez magistrat. Urzędnicy podkreślają, iż zaproponowana funkcjonalność pozostaje otwarta na zmiany, a równolegle realizowane są prace nad wnioskiem o dofinansowanie.
W maju radni komisji gospodarki komunalnej omawiali temat „Analiza rewitalizacji terenów w mieście Bochnia”. Dyskusja dotyczyła głównie Zamku Żupnego.
Funkcje zrewitalizowanego Zamku Żupnego
Z informacji, które otrzymali radni wynika, iż realizowane są prace nad wnioskiem o dofinansowanie w ramach funduszy europejskich. Przygotowana koncepcja odpowiada założeniom Gminnego Programu Rewitalizacji na lata 2017-2030 i przewiduje, iż w odnowionych wnętrzach znajdą się:
1. Przestrzeń wystawiennicza, gdzie przewidziano:
- wystawy na wyświetlaczach LCD (tzw. multimedialne plansze);
- gabloty z eksponatami;
- przestrzeń wirtualna;
- interaktywna fotobudka;
- interaktywne stanowisko;
- podłoga interaktywna.
2. Przestrzeń integracji społecznej.
To miejsce spotkań mieszkańców, grup formalnych i nieformalnych (tzw. Inkubator Inicjatyw Społecznych), służące:
- wymianie doświadczeń, wiedzy i dobrych praktyk;
- wspieraniu działań społecznych i pozyskiwaniu środków zewnętrznych;
- przeciwdziałaniu wykluczeniu społecznemu;
- wzmacnianiu społeczeństwa obywatelskiego.
3. Pracownie – przestrzenie pracy twórczej i naukowej:
- pracownia powroźnika;
- pracownia ciesielsko-ślusarska;
- pracownia rzemiosła przyszłego;
- pracownia przyrodnicza – miejsce eksperymentów;
- sezonowa pracownia przyrodniczo-ogrodnicza (plenerowa).
4. Przestrzeń artystyczno-eventowa.
Na poddaszu zamku zaplanowano przestrzeń do wydarzeń artystycznych, którą można będzie także uzyskać poprzez przekształcenie innych pomieszczeń (np. sal do spotkań i konferencji oraz sal kawiarnianych). Możliwość organizacji koncertów, recitali, wystaw czasowych i spotkań z artystami. Wymagane będzie odpowiednie wyposażenie: lekki przenośny podest sceniczny, system oświetlenia i nagłośnienia lub – jeżeli to możliwe – wbudowana scena z rampą i pełnym zapleczem technicznym.
Co z koncepcją Reaktora B7?
Dyskusję dotyczącą Zamku Żupnego wywołał radny Leszek Stabrawa, który przypomniał, iż w kwietniu radni Reaktora B7 przekazali na ręce burmistrza miasta autorską koncepcję funkcjonalności tego obiektu – pisaliśmy o tym TUTAJ.
– Czy koncepcja funkcjonalności, która została przygotowana przez Reaktor B7 i przekazana urzędowi, została wykorzystana w tej koncepcji funkcjonalności, którą tutaj mamy opisaną w tym dokumencie? – zapytał Leszek Stabrawa.
– Ta koncepcja, która została przygotowana, o której tutaj mówimy, została przygotowana przez Miejski Dom Kultury (MDK ma być operatorem obiektu – przyp. red.). Część tych rzeczy, które były w pierwotnym projekcie, którym miasto dysponuje i koncepcji przygotowanej przez państwa, pokrywa się – odpowiedział Filip Pach, zastępca burmistrza Bochni, dodając, iż osoby przygotowujące koncepcję nie miały dostępu do dokumentu złożonego przez Reaktor B7 od samego początku przygotowań (dokument został udostępniony dopiero później).
Radny dopytuje o konsultacje społeczne
Radny Patryk Salamon poruszył temat konsultacji społecznych.
– Dlaczego państwo nie uważają, iż zasadnym jest stworzenie jakiegoś panelu dyskusyjnego, konsultacji społecznych odnośnie funkcjonalności Zamku Żupnego? Jeśli Zamek Żupny ma funkcjonować nam mieszkańcom, to dlaczego mieszkańcy tak de facto nie wiedzą do końca co wy tutaj państwo planujecie. Nie byłoby dobrze, gdyby jednak mieszkańcy mogli się wypowiedzieć w tym temacie? – pytał radny Patryk Salamon.
– Będziemy starać się o pozyskanie dotacji na Zamek Żupny. Niestety ze względu na to, iż jest niedużo czasu w złożenie wniosku, takich konsultacji, o których pan mówi, nie było – odpowiedział zastępca burmistrza Filip Pach.
– Czyli rozumiem, iż jak się uda pozyskać pieniądze, zrealizujemy zamek, który nie będzie odpowiadał potrzebom mieszkańców, tylko po to, żeby to zrobić i odfajkować zadanie – stwierdził Patryk Salamon.
– Dlaczego uważa pan, iż nie będzie odpowiadał potrzebom mieszkańców? – zapytał Filip Pach. Na co Patryk Salamon odparł: – A pytaliście o opinię mieszkańców?
Krytycznie o kawiarni
W dalszej części swojej wypowiedzi radny Patryk Salamon poruszył temat kawiarni.
– Czy mieszkańcy w ogóle wiedzą co tam ma być? Bo cały czas tu jest wpisana kawiarnia, która już dość często była krytykowana – pomysł kawiarni i robienie konkurencji prywatnym przedsiębiorcom i choćby samemu sobie, bo jak wiemy w kuźni też funkcjonuje kawiarnia, która jest wynajmowana przez dom kultury, ta część – powiedział radny Patryk Salamon.
– Więc po co my mamy mnożyć jakiś byt, jak mieszkańcy wielokrotnie się tutaj wypowiadali. Mam choćby dokumenty od architektów i różnych działaczy w Bochni, którzy już kiedyś mówili, iż to jest bez sensu ta koncepcja, która jest i ta funkcjonalność tego zamku. To się również pojawiało na spotkaniu organizowanym przez Reaktor B7 wiele miesięcy temu w bibliotece. Widzę, iż te głosy mieszkańców to „gdzieś tam wpadają do studni, a i tak zrobimy po swojemu”… – ocenił Patryk Salamon.
Radny wyraził wątpliwość, czy planowana aranżacja wnętrz Zamku Żupnego ma sens, zwłaszcza jeżeli cenne freski miałyby się znaleźć np. w pomieszczeniach technicznych kawiarni.
– Z uporem maniaka idziecie w tę kawiarnię. Od lat się mówi, iż brakuje przestrzeni poświęconej np. historii Bochni. Takiej przestrzeni muzealno-ekspozycyjnej, żeby przyciągnąć turystów. A nam chodzi o to, żeby ten zamek jednak pełnił funkcję, która będzie przyciągać turystów i zatrzymywać ich znowu w centrum. A kawiarnia, czy nam jest tak potrzebna? – mówił Patryk Salamon.
– Taka część też będzie przewidziana. Wydaje mi się, iż kawiarnia, czy coś w tym stylu, nie jest też bezpodstawna w takim miejscu – stwierdził zastępca burmistrza Filip Pach.
– Do końca tak naprawdę nie wiecie, co jest w tej substancji, już z góry planując funkcjonalność tych pomieszczeń. Nie macie żadnej gwarancji, nie macie żadnych podstaw pisemnych, faktów, dokumentów, które wam poświadczają, iż wy możecie to w tym miejscu zrealizować. Idziecie na łatwiznę, bo wiem jak to funkcjonuje. Najłatwiej pozbyć się, zrobić kawiarnię, wynająć to zewnętrznemu podmiotowi, bo tak to będzie funkcjonować – powiedział Patryk Salamon.
– Jest szansa na pozyskanie tych środków, na realizację tego zadania i w końcu zrobienie coś z tym budynkiem, więc według mnie należy to wykorzystać i spróbować. Kwestia tego czy powinna być tam kawiarnia, czy nie, to jest pana osobiste zdanie. Wiele osób ma odrębne. Zawsze będzie jakiś podział – przyznał Filip Pach.
Rozszerzenie działalności Muzeum?
Radny Bogdan Kosturkiewicz, który uczestniczył w posiedzeniu komisji gospodarki komunalnej choć nie jest jej członkiem, zaproponował, aby wykorzystać Zamek Żupny na rozszerzenie działalności Muzeum im. Stanisława Fischera w Bochni. Zwrócił też uwagę, iż muzeum płaci BZUK-owi 60 tys. zł rocznie za magazynowanie zbiorów.
– Robimy Zamek Żupny, wprowadzamy tam muzeum i później de facto jak wykonamy inwestycje, robimy to prawie bezkosztowo. Jak sobie znajdziecie jedną salę, którą można by wynająć na kawiarnię, bo rzeczywiście uważam, iż choćby przy takim muzeum dobrze, żeby taka kawiarnia funkcjonowała – powiedział Bogdan Kosturkiewicz.
– Tam za dużo osób jest zatrudnionych, przenieść częściowo do Zamku Żupnego i niech to funkcjonuje jako druga część muzeum – dodał Bogdan Kosturkiewicz.
Pomysł powstania oddziału muzeum poparła radna Jolanta Michałowska, która w kwestii kawiarni przychyliła się do zdania radnego Patryka Salamona. – Mamy jedną kawiarnię na Plantach, druga jest dalej w kuźni. Są jeszcze lodziarnie i bar obok. W tym miejscu jest nagromadzonych dość sporo punktów gastronomicznych, więc nie wiem czy to jest konieczne akurat tam – powiedziała Jolanta Michałowska.
Zastępca burmistrza: „Nie ma nic gorszego w informacjach jak nastawienie”
– Mam gotowy scenariusz ekspozycji przygotowany przez pana Adama Kobielę. Myślę, iż warto się po prostu do niego przejść, wziąć sobie przygotowany przez architekta ekspozycji muzealnej gotowy scenariusz opisujący Bochnię właśnie w przestrzeni Zamku Żupnego. Radziłbym nie forsować, nie powielać pomysłów pana Kolawińskiego, bo najłatwiej jest coś zrobić i ciągnąć to dalej. Liczę na jakąś pozytywną zmianę, wsłuchanie się w głos mieszkańców i fachowców, którzy do tej pory byli i chyba dalej są ignorowani – zaapelował Patryk Salamon.
– Nie ma nic gorszego w informacjach jak nastawienie. Panie Patryku, pan się skupił na jednej funkcji, która nie jest dookreślona, bo pan mówi kawiarnia. Teraz gastronomia różnie funkcjonuje. Taka funkcja może być naprawdę tak kulturotwórcza, tam mogą być różne rzeczy, iż to zamykanie, iż to są tylko stoliki i picie kawki to jest w ogóle nieuprawnione. Pomijając już fakt, iż tam jest kilkanaście innych funkcji, a pan się skupił tylko na jednej, ale okej… – odpowiedział Wojciech Woźniczka, zastępca burmistrza Bochni.
– Natomiast co ważnym jest w tym zamku, iż po prostu wzorowanie się na funkcjonowanie innych obiektów z innych miast jest bardzo zbieżne z tymi funkcjami i tam gastronomiczna część jest i naprawdę jest równorzędna, potrzebna, tam będą funkcje wystawiennicze tak samo. To jest nieodzowny element w ogóle takiego funkcjonowania, więc od razu wyciągnięcie to z tych kilkunastu funkcji, jednej funkcji i skupienie się tylko na tym, nie wiem, czy ma to coś wspólnego z obiektywizmem – stwierdził Wojciech Woźniczka.
Filip Pach, drugi z zastępców burmistrza, odniósł się jeszcze do pomysłu stworzenia drugiego muzeum: – Chcemy stworzyć coś nowego – czego w tej chwili w Bochni nie ma – czerpiąc inspirację z rozmów, wizyt i doświadczeń innych, podobnych placówek.
W rozmowie z Bochnianin.pl zastępca burmistrza Filip Pach zaznaczył, iż zakres funkcjonalności Zamku Żupnego może jeszcze ulec zmianie. w tej chwili realizowane są prace nad wnioskiem o dotację z programu Fundusze Europejskie dla Małopolski 2021-2027.
Poniżej wizualizacje prezentowane przez władze miasta w 2022 roku.
