Biuletyn publicznej biblioteki promuje kandydata na prezydenta RP, wspieranego przez PiS

9 godzin temu

Portal stanowiący przybudówkę dwutygodnika, wydawanego jako biuletyn informacyjny przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Świdnicy, pomaga w kampanii wyborczej kandydata, popieranego prze Prawo i Sprawiedliwość. Wydawany za samorządowe pieniądze informator powiadomił o zbliżającej się wizycie Karola Nawrockiego. Wcześniej nie zapowiadał wieców i spotkań z kandydatami innych opcji politycznych.

Trwająca od co najmniej 3 lat bliska kooperacja prezydent Świdnicy Beaty Moskal-Słaniewskiej (członkini Nowej Lewicy) z politykami Prawa i Sprawiedliwości po wyborach samorządowych w 2024 roku przerodziła się w nieformalną koalicję. Radni Prawa i Sprawiedliwości współrządzą z przedstawicielami komitetu wyborczego prezydentki, która przez cały czas utrzymuje bliską współpracę z posłem Ireneuszem Zyską (PiS). Efektem bliskich kontaktów jest m.in. ujęcie w planie rewitalizacji placu Grunwaldzkiego tablicy smoleńskiej, która de facto będzie miała kształt pomnika. O takie upamiętnienie od lat walczyli, bezskutecznie podczas poprzednich kadencji Moskal-Słniewskiej, samorządowcy i parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości.

Współpraca lewicy z prawicą ma Świdnicy nową odsłonę. Biuletyn informacyjny, wydawany i kolportowany za samorządowe pieniądze, zajął się promocją kandydata wspieranego przez partię Jarosława Kaczyńskiego. Za darmo, bo żadnej adnotacji, by był to artykuł sponsorowany lub reklama nie ma. W portalu „Moja Świdnica”, który jest internetową przybudówką papierowego dwutygodnika, ukazała się redakcyjna informacja, przygotowana przez Marlenę Mech, o planowanej w tym tygodniu wizycie w Świdnicy Karola Nawrockiego.

Biuletyn nie informował w zapowiedziach redakcyjnych o wizytach innych kandydatów w Świdnicy. Miasto odwiedzili w kampanii przed wyborami prezydenckimi Sławomir Mentzen z Konfederacji, Adrian Zandberg z partii Razem oraz Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej. Biuletyn o tym o ostatnim zamieściła krótką wzmiankę po fakcie.

Wcześniej „Moja Świdnica” zapowiadała i relacjonowała spotkania innych polityków, głównie lewicowych. Tuba propagandowa władz miasta tym razem została wykorzystywana jest do celów rządzącej większości.

Warto przypomnieć, iż w ministerstwie kultury kończą się prace nad ustawą, która przewiduje zakaz wydawania biuletynów i portali w w takim kształcie, jak obecnie. Mają być wolne od polityki i promocji lokalnych władz.

/asz/

Idź do oryginalnego materiału