Białoruska kampania przeciw Polsce. Eksperci biją na alarm!

1 dzień temu

Na kilka dni przed II turą wyborów prezydenckich w Polsce pojawiły się sygnały o próbach zewnętrznej ingerencji. Eksperci ostrzegają przed zorganizowaną kampanią dezinformacyjną, która ma podważać zaufanie do instytucji państwa i wpłynąć na decyzje wyborców. Trop prowadzi do Mińska.

Fot. Warszawa w Pigułce

Mińsk próbuje ingerować w polskie wybory. Eksperci alarmują

Tuż przed II turą wyborów prezydenckich w Polsce zagraniczne ośrodki propagandowe zwiększyły swoją aktywność. Eksperci wskazują na konkretny kierunek działań – Białoruś. Z raportu przygotowanego przez DFRLab, Alliance4Europe i Fundację Odpowiedzialnej Polityki wynika, iż reżim Alaksandra Łukaszenki prowadzi zmasowaną kampanię dezinformacyjną wymierzoną w Polskę.

Atak z TikToka i Facebooka

Choć białoruskie media państwowe są oficjalnie zablokowane w Polsce, reżimowe ośrodki znalazły inne kanały dotarcia do Polaków. Najczęściej wykorzystywane są popularne platformy społecznościowe – TikTok, YouTube, Facebook i serwis X. Główną rolę odgrywa Radio Białoruś, finansowane bezpośrednio przez reżim w Mińsku.

Materiałom nadawanym przez to medium towarzyszy agresywny przekaz, wymierzony w polskie władze. Narracja sugeruje, iż w Polsce dochodzi do manipulacji opinią publiczną i iż władze nie informują obywateli rzetelnie o sytuacji kraju.

Zachód jako wróg, Białoruś jako ofiara

Tematyka materiałów propagandowych koncentruje się na wojnie w Ukrainie i kryzysie migracyjnym. Białoruska narracja przedstawia Zachód jako winnego chaosu w regionie. Wskazywane są Stany Zjednoczone i Francja jako kraje czerpiące korzyści z osłabienia Polski.

Eksperci zauważają, iż ten przekaz wpisuje się w znaną strategię Mińska i Moskwy – destabilizacja społeczna, sianie nieufności i wzmacnianie podziałów w społeczeństwie państw zachodnich, szczególnie w czasie kampanii wyborczych.

Szmydt znów w propagandzie

W kampanii dezinformacyjnej ponownie pojawia się Tomasz Szmydt, były sędzia, który w zeszłym roku zbiegł na Białoruś. w tej chwili współpracuje z tamtejszymi mediami i regularnie występuje w materiałach Radia Białoruś, powtarzając tezy zgodne z linią reżimu Łukaszenki. W opinii autorów raportu jego udział nie jest przypadkowy – ma wzmacniać wiarygodność antypolskiego przekazu.

Ostrzeżenie przed wyborami

Eksperci podkreślają, iż działania Mińska są poważnym zagrożeniem dla uczciwości procesu wyborczego. Rozpowszechnianie zmanipulowanych treści i uderzanie w instytucje demokratyczne Polski tuż przed głosowaniem ma na celu osłabienie zaufania obywateli i wpływ na decyzje wyborcze.

Idź do oryginalnego materiału