Biała Podlaska. Kwestowali po raz dwudziesty

slowopodlasia.pl 17 godzin temu
Kwesta Koła Bialczan odbywała się 31 października i 1 listopada. W tym roku kwestowały wszystkie bialskie publiczne szkoły ponadpodstawowe. Do zbiórki włączyli się również mieszkańcy miasta, członkowie Stowarzyszenia Koła Bialczan, przedstawiciele urzędu miasta, radni, przedstawiciele instytucji kultury i oświaty, Bractwo Kurkowe z Białej Podlaskiej, Club Rotary, Państwowa Straż Pożarna, Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza ze Sławacinka Starego, harcerze z harcmistrzem Krzysztofem Kowalukiem oraz sympatycy stowarzyszenia.Kwestowali na dwóch cmentarzach- Kwestowaliśmy na dwóch cmentarzach: parafialnym i komunalnym, przy wszystkich pięciu bramach cmentarza parafialnego. Przy każdej bramie stały 3-4 osoby, wspierane przez harcerzy i Młodzieżową Drużynę Pożarniczą - mówi prezes Koła Bialczan Krystyna Nowicka.Informuje, iż dzięki kwestom do tej pory odnowiono 82 zabytkowe nagrobki. - W tym roku także zakończono część prac, a pozostałe, w tym przy nagrobku Rajmunda Łodziaka oraz Radwana Haczyńskiego, są w trakcie realizacji. Kolejne obiekty do renowacji będą wybrane w najbliższym czasie. Jest to jubileuszowa, 20. kwesta - pierwszy raz odbyła się w 2005 roku. Celem akcji jest renowacja zabytkowych nagrobków, a zebrane środki w całości przeznaczane są na ten cel. Do renowacji co roku dokłada się również miasto - wyjaśnia Krystyna Nowicka.Dokładną kwotę zebraną podczas tegorocznej kwesty poznamy po przeliczeniu puszek w banku - będzie to możliwe w poniedziałek po południu, ponieważ puszki szkolne zostały zdeponowane w banku. - W latach 2006-2025 przeprowadzono 20 kwest. Zebrano 575 010, 16 zł. Dotacja z urzędu miasta wyniosła 227 128,23 zł. W tym czasie odnowiono 82 nagrobki - przekazuje Krystyna Nowicka.Wiesław Sadownik kwestuje na rzecz odnawiania nagrobków przez Koło Bialczan od wielu lat.- Robimy to, bo niedługo sami będziemy tutaj leżeć i chcielibyśmy, żeby odwiedzało nas jak najwięcej gości. A tych gości będzie tym więcej, im piękniejszy będzie cmentarz. Dlatego we własnym, dobrze rozumianym interesie zbieramy na renowację pomników - mówi półżartem Wiesław Sadownik. Dodaje: - Zbieramy na zabytkowe nagrobki przede wszystkim dla dobra miasta - to jest stary cmentarz, mamy tradycję i warto o nią dbać. Z mojego osobistego punktu widzenia mogę powiedzieć, iż opłaca się tu leżeć - w pięknym, historycznym miejscu, w zacnym towarzystwie.Warto się angażować- Zdecydowałem się kwestować, ponieważ jestem społecznikiem i uważam, iż powinniśmy angażować się w sprawy lokalne. To jedna z bardzo szlachetnych inicjatyw. Pielęgnowanie zabytkowych nagrobków jest niezwykle ważne - to nasza tożsamość i kontynuacja pięknej, dwudziestoletniej tradycji, która działa i przynosi realne efekty - mówi dr Andrzej Halicki.- Zdecydowałem się kwestować, ponieważ jestem społecznikiem i uważam, iż powinniśmy angażować się w sprawy lokalne. To jedna z bardzo szlachetnych inicjatyw. Pielęgnowanie zabytkowych nagrobków jest niezwykle ważne - to nasza tożsamość i kontynuacja pięknej, dwudziestoletniej tradycji, która działa i przynosi realne efekty - mówi dr Andrzej Halicki. Fot. Anna ChodykaWziął udział w kweście po raz piąty. - Żałuję, iż dopiero od niedawna w niej uczestniczę. Zacząłem w 2021 roku i od tego czasu kwestuję co roku. Wcześniej wyjeżdżałem w tym okresie, więc nie miałem możliwości uczestniczyć, ale teraz robię to regularnie - zaznacza.Jak zachęciłby młodych ludzi do udziału? - Przede wszystkim powiedziałbym, iż warto. To nasze miasto i nasza tradycja, więc powinniśmy się w nią angażować. Społeczeństwo bywa zbyt bierne, a jeżeli ktoś nie może wziąć czynnego udziału, to przynajmniej niech nie odwraca wzroku - czasem wystarczy wrzucić symboliczną złotówkę, by wesprzeć tę inicjatywę - wskazuje dr Andrzej Halicki.Koło Bialczan liczy ponad 200 członków. Aby zostać członkiem Koła Bialczan, należy wypełnić deklarację dostępną na stronie internetowej lub Facebooku stowarzyszenia albo zgłosić się telefonicznie bądź osobiście do prezes Koła Bialczan Krystyny Nowickiej, dokument można podpisać w biurze. - Serdecznie zapraszamy, szczególnie młodsze pokolenie - mówi prezes Koła Bialczan Krystyna Nowicka.Oprócz kwesty Koło Bialczan organizuje również spotkania autorskie z bialczanami mieszkającymi w innych miastach, m.in. prof. Feliksem Czyżewskim i Krzysztofem Ziołkowskim. Współpracuje także z innymi organizacjami, m.in. Stowarzyszeniem Seniorów Lotnictwa Wojskowego, Kurkowym Bractwem Strzeleckim i Clubem Rotary, przyłączając się do ich inicjatyw. - Działamy na rzecz społeczności lokalnej i wspieramy osoby oraz instytucje, które zwracają się do nas z prośbą o pomoc - wskazuje prezes Krystyna Nowicka.- Kwestowaliśmy na dwóch cmentarzach: parafialnym i komunalnym, przy wszystkich pięciu bramach cmentarza parafialnego. Przy każdej bramie stały 3-4 osoby, wspierane przez harcerzy i Młodzieżową Drużynę Pożarniczą - mówi prezes Koła Bialczan Krystyna Nowicka. Fot. Anna ChodykaCZYTAJ TEŻ:
Idź do oryginalnego materiału