Radni Prawa i Sprawiedliwości złożyli wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady m.st. Warszawy. Chcą podczas niej poruszyć kwestie bezpieczeństwa stolicy.
Klub PiS chce dowiedzieć się więcej m.in. na temat działań miasta w celu zwalczania handlu narkotykami na Pradze-Północ, ale również na temat planu utworzenia w Warszawie dwóch punktów Centrum Integracji Cudzoziemców.
Jak uważa radny PiS Tomasz Herbich, okres przed II turą wyborów, w której na urząd Prezydenta RP startuje obecny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, „to odpowiedni czas na takie pytania”.
– To jest moment, w którym trzeba odpowiadać na pytania – prezydent Warszawy musi odpowiadać na pytania. Niezależnie od tego czy wygra wybory, czy przegra, po 1 czerwca będzie mógł znowu mieć poczucie, iż nie musi na pytania odpowiadać. Tak, to jest moment, właśnie ten moment, w którym trzeba zadawać pytania w nadziei, iż w ogóle można uzyskać odpowiedź, nie być zignorowanym – podkreśla Herbich.
„To atak na Trzaskowskiego”
Zdaniem Wiceprzewodniczącego Rady Warszawy Sławomira Potapowicza działalność radnych PiS „ma związek wyłącznie z trwającą kampanią wyborczą”.
– To próba wywołania jakichś kolejnych dyskusji na tematy, które są jasne, czytelne i na każdej z sesji merytorycznie i klarownie przedstawiane komisji. Mam poczucie, iż nie służy to mieszkańcom Warszawy, a robieniu politycznej hucpy i atakom na Rafała Trzaskowskiego – mówi Potapowicz.
Nadzwyczajna sesja rady miasta najprawdopodobniej odbędzie się w środę 28 maja.