Atak na siedzibę PO. Poseł ujawnia, co się działo. "Młody, krewki mężczyzna"
Zdjęcie: Witold Zembaczyński
Witold Zembaczyński z KO był świadkiem piątkowego ataku na siedzibę Platformy Obywatelskiej w Warszawie. Jego zdaniem doszło wówczas do "swego rodzaju napaści o podłożu politycznym". — Moje pierwsze skojarzenie to oczywiście słowa Bąkiewicza o ziemi wypalonej napalmem. Jak widać, ktoś bardzo nieodpowiedzialny wziął to sobie do serca i przeistoczył to w czyny — mówi w rozmowie z portalem naTemat.