Ciemna strona Arabii Saudyjskiej. Tak gigant naftowy chce się pozbyć wyrzutów sumienia. Książę bez ogródek: będziemy dalej tak robić

Zdjęcie: Aston Martin Aramco podczas Grand Prix Azerbejdżanu Formuły 1 na torze Baku City Circuit w Baku, Azerbejdżan, 15 września 2024 r. W kółku książę Arabii Saudyjskiej Mohammed bin Salman


Saudi Aramco wydaje 1 mld 300 mln dol. (ok. 5 mld zł) na "sportwashing". To nic innego jak wykorzystanie sportu w celach propagandowych, starając się poprawić swoją reputację i umocnić się jako globalne supermocarstwo. Raport think tanku New Weather Institute nie pozostawia wątpliwości — firmy zajmujące się paliwami kopalnymi są nowymi mecenasami wielkiego sportu. To nie jest przypadek. Nic nie dzieje się za darmo.