Gazprom panikuje. Musi godzić się na ukraińskie warunki. "Całkowicie niezdolny do prowadzenia działalności"
Zdjęcie: Logo Gazpromu
Wiarygodne źródła w Gazpromie twierdzą, iż kierownictwo firmy jest w panice. Normalna praca stacji tranzytowej gazu w Sudży, która znajduje się pod kontrolą ukraińskich sił zbrojnych, jest niemożliwa. O losie kluczowego dla Rosji gazociągu decydują teraz nie rosyjscy politycy czy Gazprom, ale wojska walczące w obwodzie kurskim — pisze rosyjski ekspert do spraw energetyki Michaił Krutichin.