Strefa Gazy przejdzie pod tymczasową administrację niezależnych technokratów - wynika z oświadczenia wydanego po spotkaniu w Kairze, w którym udział wzięły frakcje palestyńskie oraz Hamas. Technokratyczna administracja ma działać pod nadzorem Rady Pokoju, którą kierować ma prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump.
Zwrot w sprawie Strefy Gazy. Hamas zgadza się oddać władzę

Władzę nad Strefą Gazy tymczasowo przejmie niezależna technokratyczna administracja - wynika z oświadczenia wydanego po spotkaniu w Kairze. Oznacza to realizację jednego z punktów planu pokojowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Na podjęcie takich kroków zgodziły się w piątek zarówno frakcje palestyńskie, jak i sam Hamas.
Jak czytamy w oświadczeniu Hamasu, "uczestnicy spotkania zgodzili się na przekazanie administracji Strefy Gazy tymczasowemu komitetowi złożonemu z lokalnych technokratów, który będzie regulował życie codzienne w okresie powojennym we współpracy z zaprzyjaźnionymi krajami arabskimi i organizacjami międzynarodowymi". Komitet ten będzie odpowiedzialny za "zarządzanie podstawowymi kwestiami związanymi z warunkami życia i podstawowymi usługami".
ZOBACZ: Seria ataków Izraela na Strefę Gazy. "Zrzuciliśmy 153 tony bomb"
Jednym z założeń planu pokojowego zaakceptowanego przez Izrael i Hamas było to, iż kontrolę nad Strefą Gazy ma przejąć tymczasowa, apolityczna i technokratyczna administracja palestyńska działająca pod nadzorem międzynarodowej Rady Pokoju, którą kierowałby Trump. Terytorium miałoby być zarządzane w ten sposób aż do czasu, kiedy Autonomia Palestyńska zreformuje się i "będzie mogła bezpiecznie i skutecznie odzyskać kontrolę nad Strefą Gazy".
Nowe ustalenia ws. Strefy Gazy. Kontrolę przejmie administracja technokratów
Dodano wówczas, iż wraz z odbudową Strefy Gazy i reformowaniem Autonomii "mogą powstać warunki do wiarygodnego planu dla samostanowienia Palestyńczyków i państwowości", do czego dążą Palestyńczycy. Szczegóły tych ustaleń nie zostały jeszcze wynegocjowane. Rząd Izraela sprzeciwia się powstaniu niepodległego państwa palestyńskiego i udziałowi Autonomii w powojennej administracji Strefy Gazy.
Amerykański Departament Stanu przekazał w piątek, iż dyplomata Steven Fagin zostanie kierownikiem cywilnej części zlokalizowanego w Izraelu Centrum Współpracy Cywilnej i Wojskowej (CMCC). Organ ma nadzorować wprowadzenie zapisów rozejmu w Strefie Gazy.
Co dalej ze Strefą Gazy? Hamas zgodził się na tymczasowe przekazanie władzy
W piśmie wydanym po spotkaniu w Kairze wezwano do zwołania spotkania "w celu uzgodnienia strategii krajowej i reaktywowania Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP) jako jedynego prawowitego przedstawiciela narodu palestyńskiego". Autonomia Palestyńska jest organem administracyjnym OWP. Obie struktury są zdominowane przez Fatah, czyli organizację organizacja polityczno-wojskową, której głównym celem jest wyzwolenie Palestyny spod panowania Izraela.
Hamas nie jest częścią OWP, uznawanej na świecie za reprezentację Palestyńczyków. Oświadczenie mówiące o tym, iż organizacja ta jest "jedynym prawowitym przedstawicielem narodu palestyńskiego", to efekt spotkania w Kairze, w którym oprócz Hamasu wzięli udział także przedstawiciele zwaśnionego z nim Fatahu.
ZOBACZ: Nowe informacje ze Strefy Gazy. Izrael grzmi. "Na każdy atak odpowiemy siłą"
Dodatkowo w rozmowach brali udział reprezentanci mniejszych grup obecnych w Strefie Gazy. Chodzi m.in. o Palestyński Islamski Dżihad, Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny oraz Demokratyczny Front Wyzwolenia Palestyny. Hamas był jednak kluczowym uczestnikiem tego spotkania, gdyż rządzi on samodzielnie Strefą Gazy od 2007 roku, kiedy wygrał na tym terenie wewnętrzny konflikt zbrojny z Fatahem
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni


3 godzin temu











![Ślubowali jak żołnierze. Ważne wydarzenie dla społeczności szkolnej [ZDJĘCIA]](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/10/EAttachments903523834117a4f662daa369b9b662d1abd82ef_xl-1.jpg?size=md)

