Zakład Ubezpieczeń Społecznych wskazuje dwie konkretne sytuacje, w których świadczenie wychowawcze może zostać wypłacone w kwocie niższej niż standardowe 800 złotych miesięcznie.
Fot. Warszawa w Pigułce
Proporcjonalna wypłata świadczenia
Pierwszą sytuacją jest narodzenie dziecka lub ukończenie przez nie 18 lat w trakcie miesiąca. W takim przypadku ZUS wylicza kwotę świadczenia proporcjonalnie do liczby dni w miesiącu, za które ono przysługuje. Kwota jest zaokrąglana do 10 groszy w górę.
Opieka naprzemienna
Druga sytuacja dotyczy rodziców rozwiedzionych, w separacji lub żyjących w rozłączeniu, którzy sprawują opiekę naprzemienną w porównywalnych okresach. Wówczas każdemu z rodziców przysługuje połowa miesięcznej kwoty świadczenia.
Kiedy świadczenie nie przysługuje?
ZUS określa również przypadki, w których świadczenie wychowawcze nie zostanie przyznane:
- Gdy dziecko jest w związku małżeńskim
- Gdy dziecko przebywa w placówce zapewniającej całodobowe utrzymanie
- Gdy pełnoletnie dziecko ma już własne prawo do świadczenia na swoje dziecko
- Gdy rodzicowi przysługuje podobne świadczenie za granicą (z wyłączeniem państw UE/EFTA i Wielkiej Brytanii)
Perspektywy waloryzacji
Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała, iż w tej chwili nie są prowadzone prace nad zmianami w programie. Mimo spadku realnej wartości świadczenia do 768 złotych (według wyliczeń z uwzględnieniem inflacji), resort nie planuje w najbliższym czasie kolejnej podwyżki. Minister zaznaczyła jednak, iż w przyszłości świadczenia rodzinne powinny mieć wbudowany mechanizm waloryzacji.