Zmiany w Wałbrzyskim Budżecie Obywatelskim. Skorzystać mają mniejsze dzielnice

Większy budżet niż w ubiegłym roku i nowe zasady składania projektów – to pomysł wałbrzyskich urzędników na zachęcenie mieszkańców do udziału w Budżecie Obywatelskim.

W tym roku Wałbrzych podzielono na sześć części, a mieszkańcy tych obszarów, obejmujących dwie, a czasem trzy sąsiadujące ze sobą dzielnice, mogą wybierać projekt istotny dla swojego rejonu. To istotna zmiana, ponieważ w dotychczasowej formule mogło się zdarzyć, iż zwycięskie projekty dotyczyły wyłącznie jednej lub dwóch największych dzielnic miasta.

– Nie oznacza to, iż osoba z Podzamcza będzie mogła złożyć wniosek tylko na Podzamczu. Każdy będzie mógł złożyć wniosek, jeżeli uzna, iż ma wspaniały pomysł na przykład dla dzielnicy Śródmieście albo Gaj. Wówczas będzie mógł go zgłosić, a następnie będzie musiał zebrać głosy poparcia, dzięki czemu projekt będzie mógł zostać zrealizowany – mówi Kamila Świerczyńska.

Całość może wydawać się skomplikowana, ale chodzi o to, aby o zwycięstwie projektu decydowała liczba głosów proporcjonalna do liczby mieszkańców danego obszaru. Dodatkowo, głosujący mieszkańcy mają mieć poczucie, iż decydują o swojej okolicy, a nie o zupełnie innej części miasta.

– Staramy się, aby były to wnioski dotyczące rozwiązań ekologicznych lub form spędzania czasu. Oczywiście wiemy, iż popularne są wnioski inwestycyjne, takie jak place zabaw czy boiska, dlatego projekty sportowe również są brane pod uwagę.

Na realizację Budżetu Obywatelskiego przeznaczono aż 6 milionów złotych, czyli o 2 mln więcej niż w roku ubiegłym. Wałbrzyski Budżet Obywatelski nie cieszy się jednak dużym zainteresowaniem mieszkańców – w ubiegłym roku w głosowaniu wzięło udział zaledwie 7 tysięcy wałbrzyszan, czyli około 7 procent populacji miasta.