Złudne nadzieje. Platformiano-Chwierutowa szkoła jest niereformowalna

Powiem szczerze, łudziłem się, iż powiat jest lepiej zarządzany. Jako radny pracowałem na rzecz miasta przez cztery kadencje. Odbijałem się od ściany ze swoimi pomysłami tylko dlatego, iż do władzy w Oświęcimiu dorwał się funkcjonariusz Platformy Obywatelskiej z klapkami na oczach, a nie samorządowiec z krwi i kości.

Waldemar Łoziński

Niestety, to działa tylko na niekorzyść naszego miasta, każdy pomysł choćby ten najlepszy jest z zasady zły, bo został zaproponowany przez przeciwnika politycznego. Tak, tak, niestety nie przez kolegę samorządowca, tylko przeciwnika, którego trzeba zniszczyć. Tak właśnie przez te kilkanaście lat funkcjonował i przez cały czas funkcjonuje Prezydent Janusz Chwierut, czego przykładem jest skutecznie niszczony przez niego i jego towarzyszy budżet obywatelski.

Z tej obywatelskości została tylko nazwa, której chyba w resztkach uczciwości sami przestali używać. Po tych kilku miesiącach pracy w radzie powiatu muszę stwierdzić, iż tu jest podobnie. To jest ta sama platformiano-Chwierutowa szkoła.

Starosta Andrzej Skrzypiński, lokalnie uważany za cudowne dziecko Platformy Obywatelskiej, kieruje samorządem dokładnie tak samo jak jego nauczyciel i guru Janusz Chwierut. Bez poszanowania dla radnych, bez poszanowania dla koleżanek i kolegów samorządowców z innego ugrupowania.

Tak dla przykładu, na siłę i kolanem przepchano uchwałę o odwołaniu z funkcji radnego Pana Zbigniewa Biernata. Radny uchwałę zaskarżył i teraz Ci, którzy chcieli pozbawić mandatu radnego sami mają problem. W mojej ocenie, chcą by sprawa przycichła, może nikt nie będzie drążył… A tacy byli pewni siebie!

Niestety polityczne zarzadzanie miastem, jak i powiatem, nie prowadzi tych samorządów w dobrym kierunku, w kierunku maksymalnego rozwoju. Coś tam się dzieje, ale brak świeżości i brak pomysłów skutkuje tym, iż nie rozwijamy się na miarę naszych możliwości. To mogą być zmarnowane szanse przez kolejne lata, przez kolejną kadencję.