Zdjęcia wojskowych obiektów w sieci. MON żąda maskowania obiektów strategicznych

9 godzin temu

Zdjęcia polskich obiektów wojskowych pojawiły się w popularnych aplikacjach mapowych, co wywołało natychmiastową reakcję Ministerstwa Obrony. MON zapewnia, iż działa bez opóźnień, a proces maskowania infrastruktury strategicznej w usługach Google już trwa.

Fot. Shutterstock

Ministerstwo Obrony Narodowej zareagowało na informacje o zdjęciach polskich obiektów wojskowych, które znalazły się w popularnych aplikacjach mapowych. Resort wystąpił do Google z wnioskiem o ich natychmiastowe zamaskowanie. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnia, iż działania podjęto bez opóźnień, a służby pracują w trybie całodobowym.

Co się zmienia?

Publikacja Interii, która wskazała co najmniej 17 dostępnych publicznie lokalizacji obiektów wojskowych w Street View, uruchomiła formalną procedurę po stronie MON. Resort przesłał do Google wniosek o ukrycie wizerunku infrastruktury strategicznej. Maskowanie zostało już wdrożone w Google Maps i Google Earth. Street View jest w trakcie przygotowań do realizacji zmian.

Fakty i tło sprawy

Według MON proces rozpoczął się niezwłocznie po otrzymaniu listy obiektów. Portal przekazał ministerstwu fotografie, opisy i daty, które wskazywały na brak odpowiedniej ochrony danych wizualnych. Minister Kosiniak-Kamysz podkreśla, iż resort działa w systemie ciągłego dyżuru. Szef MON wskazał, iż to jedyne ministerstwo, które funkcjonuje operacyjnie 24 godziny na dobę przez cały rok. Zapewnił, iż reakcja była adekwatna do zagrożenia.

Co to oznacza dla czytelnika?

Zmiany mają ograniczyć ryzyko ujawnienia informacji, które mogłyby naruszyć bezpieczeństwo państwa. Odbiorcy popularnych aplikacji mapowych mogą w najbliższym czasie zauważyć zamazane obszary obejmujące obiekty wojskowe. Wprowadzone działania są elementem szerszego procesu wzmacniania ochrony infrastruktury krytycznej.

MON przekonuje, iż działa z pełną gotowością, a maskowanie newralgicznych obiektów zostało już w większości przeprowadzone. Ostatnim etapem jest Street View, gdzie Google przygotowuje zmiany do wdrożenia. Sprawa pokazała, jak istotna jest szybka reakcja na publikację danych mogących wpłynąć na bezpieczeństwo kraju.

Idź do oryginalnego materiału