Zbigniew Ziobro "odnaleziony". Pojawił się w studiu telewizyjnym

6 dni temu

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, którego od rana zamierza zatrzymać policja, jest w siedzibie Telewizji Republika w Warszawie. Przed budynkiem pojawili się funkcjonariusze, którzy mają go doprowadzić na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa.

W piątek rano policji nie udało się zatrzymać Zbigniewa Ziobry. Funkcjonariusze nie zastali byłego ministra sprawiedliwości w jego domu w Jeruzalu (woj. łódzkie) oraz w jego mieszkaniu w Warszawie. Polityk ma być doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa.

Po godzinie 9:30 były minister sprawiedliwości niespodziewanie "odnalazł się" w siedzibie Telewizji Republika w Warszawie.

ZOBACZ: Zbigniew Ziobro poszukiwany przez policję. Funkcjonariusze przed mieszkaniem polityka

Polityk pojawił się w studiu, gdzie własnie trwa program na żywo z jego udziałem.

Przed budynkiem pojawiła się już policja.

Zbigniew Ziobro: Nigdzie się nie ukrywam

W trakcie udzielania wywiadu na profilu Ziobry na platformie X pojawił się wpis, w którym polityk odniósł się do całej sprawy. "Komisja ds. Pegasusa działa nielegalnie - wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r." - stwierdził.

Komisja ds. Pegasusa działa nielegalnie - wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucjny wyrokiem z września 2024 r. Przed nielegalną komisją nigdy nie stawię się dobrowolnie. Decyzja sądu o moim zatrzymaniu i doprowadzeniu ma charakter przestępczy. Nigdzie się jednak nie…
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) January 31, 2025

"Przed nielegalną komisją nigdy nie stawię się dobrowolnie. Decyzja sądu o moim zatrzymaniu i doprowadzeniu ma charakter przestępczy" - ocenił.

"Nigdzie się jednak nie ukrywam, jestem właśnie w studiu Telewizji Republika" - dodał.

WIDEO: Wybory kopertowe. Sasin wskazał winnych straty 70 mln zł