Do zatrzymania doszło w wyniku działań funkcjonariuszy Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Jak poinformował asp. Michał Tomanek z zespołu prasowego śląskiej policji, śledztwo prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Katowicach.
Zarzuty wobec urzędnika
Były naczelnik usłyszał zarzuty dotyczące przekroczenia uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków służbowych. Czyny te miały mieć miejsce od 4 maja 2015 roku do końca stycznia 2018 roku, kiedy to pełnił funkcję kierowniczą w jednym z wydziałów Urzędu Miasta w Siemianowicach Śląskich. Według ustaleń śledczych, mężczyzna przyjmował korzyści majątkowe w zamian za pozytywne decyzje dotyczące gospodarki odpadami.
– Mężczyzna, w zamian za przyjmowane łapówki, wydawał pozytywne decyzje administracyjne dotyczące gospodarki odpadami. Wcześniej, również za przyjmowane korzyści, pomagał w przygotowaniu niezbędnej w tym celu dokumentacji – przekazał asp. Tomanek. Wobec podejrzanego zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz poręczenia majątkowego w wysokości 20 tysięcy złotych. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Powiązania z mafią śmieciową
Wątek związany z byłym urzędnikiem pojawił się w trakcie szeroko zakrojonego śledztwa dotyczącego jednej z największych w Polsce grup przestępczych zajmujących się nielegalnym gospodarowaniem odpadami. Mafie śmieciowe działały na ogromną skalę – ich członkowie wynajmowali magazyny oraz inne nieruchomości na terenie województwa śląskiego, a także w innych regionach kraju. Na wynajętych terenach nielegalnie składowali odpady, po czym porzucali je bez żadnej kontroli.
Składowiska te stwarzały poważne zagrożenie dla środowiska, zdrowia, a choćby życia mieszkańców. Koszty usunięcia i utylizacji porzuconych odpadów często spadały na właścicieli nieruchomości lub samorządy lokalne, generując ogromne obciążenia finansowe.
Skala procederu i działania służb
Do tej pory w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach zarzuty usłyszało już ponad 100 osób. Kilka kolejnych osób jest przez cały czas poszukiwanych. Policjanci ujawnili blisko 50 miejsc, w których powstały nielegalne składowiska. Znaleziono tam tysiące ton niebezpiecznych odpadów – chemicznych, petrochemicznych, farb, lakierów oraz odpadów pochodzących z przemysłu motoryzacyjnego i produkcji materiałów wybuchowych.
Przestępczy proceder opierał się na fałszowaniu dokumentacji – wystawiano nierzetelne karty przekazania odpadów, w których potwierdzano fikcyjne przyjęcie niebezpiecznych materiałów przez legalnie działające firmy.
Skoordynowana akcja służb
W działaniach przeciwko mafii śmieciowej uczestniczyli śląscy policjanci z grupy operacyjno-procesowej, w której skład weszli funkcjonariusze specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości pseudokibiców, przestępczości gospodarczej, kryminalni z katowickiej komendy wojewódzkiej, a także policjanci z Częstochowy oraz specjaliści od cyberprzestępczości. W śledztwo zaangażowani byli również funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Lublina.
Sprawa ma charakter rozwojowy i śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Skala procederu i ilość osób zamieszanych wskazują na wyjątkową zuchwałość oraz dobrą organizację struktur przestępczych.