Za późno na zmiany. Radni odrzucają petycję gmin ws. SCT

22 godzin temu

Choć petycja Stowarzyszenia Otulina Podkrakowska w sprawie Strefy Czystego Transportu trafiła do Rady Miasta jeszcze w marcu, radni rozpatrzyli ją dopiero po fakcie – kiedy decyzja o wprowadzeniu SCT od 1 stycznia 2026 roku była już podjęta. Rada uznała petycję za niezasługującą na uwzględnienie.

Pismo złożyło Stowarzyszenie Otulina Podkrakowska, reprezentujące mieszkańców gmin sąsiadujących z Krakowem. Autorzy petycji odnieśli się do planowanej strefy, proponując m.in. wydłużenie okresu przejściowego, ograniczenie jej zasięgu i wprowadzenie jednolitych zasad dla całej metropolii krakowskiej. Domagali się również rozwoju komunikacji zbiorowej i poprawy dostępności parkingów Park&Ride dla mieszkańców spoza miasta.

Petycja trafiła do magistratu 27 marca 2025 roku, czyli w okresie intensywnych prac nad nową wersją uchwały o SCT. To jeszcze ten moment, gdy możliwe były zmiany, a władze miasta prowadziły ostatnie konsultacje. Jednak oficjalne rozpatrzenie petycji nastąpiło dopiero w czerwcu – po tym, jak Rada Miasta przyjęła zmodyfikowaną uchwałę i przesądziła o wprowadzeniu Strefy od początku 2026 roku. Uchwała została przegłosowana, a zapisy w niej zawarte uznano za ostateczne. Dla dokumentu złożonego przez Otulinę nie było już przestrzeni.

W odpowiedzi na petycję prezydent Krakowa przedstawił oficjalne stanowisko. Choć wyraził uznanie dla działań podejmowanych na rzecz poprawy jakości powietrza, to nie przychylił się do większości postulatów. Zaznaczył, iż uchwała w obecnym kształcie przewiduje wprowadzenie mechanizmu opłaty emisyjnej dla mieszkańców gmin ościennych, która ma obowiązywać przez pierwsze trzy lata działania strefy. Dzięki temu, jak argumentowano, osoby spoza Krakowa zyskają czas na dostosowanie się do nowych wymogów. Jednocześnie władze miasta nie planują wprowadzenia jednakowych zasad dla mieszkańców metropolii – uznając, iż preferencje przysługują tym, którzy rozliczają podatek dochodowy w Krakowie. Wskazano również, iż to rozwiązanie funkcjonuje w wielu innych miastach w Polsce i jest zgodne z podejściem do finansowania infrastruktury miejskiej.

W odpowiedzi podkreślono także, iż rozwój komunikacji zbiorowej i parkingów Park&Ride jest jednym z priorytetów miasta, ale aby przyniósł realne efekty, potrzebna jest zmiana nawyków transportowych mieszkańców. Równocześnie przypomniano, iż organizacja transportu zbiorowego należy do zadań własnych poszczególnych gmin, a samorządy otaczające Kraków mogą zawierać porozumienia z miastem w sprawie wspólnej realizacji tych zadań.

Komisja Skarg, Wniosków i Petycji, która odpowiada za przygotowanie projektów uchwał dotyczących petycji, po zapoznaniu się z całością materiałów uznała, iż petycja nie zasługuje na uwzględnienie. W uzasadnieniu podano, iż wiele poruszonych w niej kwestii zostało już rozstrzygniętych wcześniej, a zapisy zawarte w uchwale przyjętej przez Radę w czerwcu nie przewidują wprowadzania dalszych zmian.

Ostatecznie Rada Miasta przystała na rekomendację komisji i przyjęła uchwałę o nieuwzględnieniu petycji.

Idź do oryginalnego materiału