2 tygodni temu
Jak widzimy Polskę za 10 lat? Bogatszą (przeganiającą Włochy pod względem PKB per capita), bezpieczniejszą, przyjemniejszą do życia – piszą analitycy banku Pekao.
Polska nie bez powodu ma ostatnio bardzo dobrą zagraniczną prasę. My zdecydowanie wpisujemy się w ten nurt. Polska z całą pewnością zasługuje na miano europejskiego tygrysa. Sukcesy gospodarcze Polski to jednak nie tylko sam wzrost PKB. Zmieniamy się także w wymiarze jakościowym. W ostatniej dekadzie najszybciej rosnącym obszarem polskiej gospodarki były wiedzochłonne usługi. Szybciej niż kraje regionu modernizujemy infrastrukturę, zwiększamy nakłady na B+R i awansujemy w rankingach innowacyjności.
Co więcej, w najbliższych latach czeka nas inwestycyjny boom. Bilion złotych inwestycji w 2030 roku? Naszym zdaniem to nie mrzonka, a całkiem realistyczny scenariusz. Ważnym bodźcem rozwojowym będą skumulowane w jednym czasie duże programy transformacyjne.
Potężny wysiłek inwestycyjny czeka nas w wielu obszarach. Lwią część wzrostu wygeneruje zielona transformacja, zbrojenia oraz infrastruktura transportowa. Inwestycje te, częściowo wymuszone przez politykę klimatyczną i otoczenie geopolityczne, stworzą fundament pod dalszą transformację polskiej gospodarki, która wkracza w nową, trudniejszą fazę.
Ambicją na najbliższe lata powinno być też uczynienie z naszych eksportowych gwiazd sektorów, w których polskie firmy będą coraz bardziej kojarzone z markami premium, ale też przyspieszenie rozwoju branż wysokich technologii, którym sprzyjać będą lokalne bądź globalne otoczenie – podsumowują analitycy Pekao.
Jak widzimy Polskę za 10 lat?
Bogatszą (przeganiającą Włochy pod względem PKB per capita), bezpieczniejszą, przyjemniejszą do życia.
Chcemy podzielić się z Wami naszym najnowszym raportem – o Polsce tu i teraz oraz w horyzoncie najbliższej dekady. Zapraszamy na krótką nitkę pic.twitter.com/JXeW2cu1RT
— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) June 10, 2025
