Z zaklejonymi gipsem ustami umierali za Polskę

niepoprawni.pl 1 tydzień temu

„Warszawka” wymazała pamięć o tych, którzy tak za swą niezłomność płacili. Okupant nie mógł znieść, kiedy wołali „niech żyje Polska”, bo wraz z nimi ją właśnie chciał uśmiercić. Dziś władający Polską na sposób okupantów opluli tych niezłomnych, bo nie chcą, by z ich prochów narodzili się nowi niezłomnie wierni Polsce. We wrześniu 1939 r. w Bydgoszczy Niemcy rozstrzeliwali na rynku Polaków. Jedna z ofiar oparła się skrwawioną ręką o ścianę kościoła jezuitów. Ślad pozostał. Nie mogąc go usunąć, Niemcy kościół zburzyli.

Dziś zakleja się usta całemu Narodowi. Terroryzowany na różne sposoby powinien zamilknąć i tak iść na rzeź. Nie dość, iż skradziono największej partii należne jej pieniądze, by uniemożliwić siłom narodowym kampanię prezydencką, to zamyka się dwie stacje TV, jakie pozostały Polakom, by mogli bronić resztek suwerenności, jaka jeszcze pozostaje po nieustających atakach mafii unijnej na to, co polskie, narodowe i wyrastające z historii. Dziwią się niektórzy, iż reżim Tuska „przeoczył” tysiąclecie koronacji Chrobrego. A dziwić by się należało, gdyby ją świętował. Toż przecież jej przypomnienie zmuszałoby do rachunku sumienia tych, którzy dziś rozmontowują Polskę suwerenną, przygotowując ją do nowej okupacji.

Dziś, broniąc się przez zaklejaniem ust Polakom skazanym na ten reżim, przestańmy mówić o PiSie, Prawicy, o takiej czy innej partii. Każdy, kto jeszcze czuje po polsku niech stanie do walki w obronie ziemi ojców. Niech nie pozwoli burzyć kościoła, jak wtedy uczynili to Niemcy by zatrzeć ślad swej zbrodni. Nie ulega wątpliwości, iż taki atak jak przypuścili na „Republikę i „wPolsce24” nastąpi też na media katolickie „Trwam” i Radio Maryja. Okupant także niczemu nie przepuścił, co polskie i katolickie. Nie liczmy na sędziów i prokuratorów. Bezpartyjni nie mają szans. W togach zasiądę tacy, jak niegdyś Freisler, jak kaci procesowi czasów stalinizmu. Iustitia, to wyraz nadużywany, powinni nazwać się iniuria (dla współczesnych „jurystów”: iniuria łacińskie pojęcie prawne; w dawnym prawie rzymskim. miało 2 znaczenia: szersze — bezprawie, oraz węższe — zniewaga – Encyklopedia PWN) oba pasują jak ulał na określenie jurystów partyjnych Tuska.

Naród polski może już liczyć tylko na siebie, dlatego, kto jeszcze ma sumienie i kocha gniazdo, z którego wyszli jego przodkowie i on sam, niech stanie do walki o swoje dobro. Na tych, którzy potonęli w bagnie nie ma co liczyć, ale reszta, głównie błąkający się dziś po jakichś trzecich drogach, konfederaci, czująca po polsku lewica i każdy kochający Polskę, nie pozwólmy, by nasza Ojczyzna tonęła w brukselsko-berlińskiej mazi. Pamiętajmy, iż i nas, każdego z osobna, ona pogrąży. Wiedzmy, iż skoro tylko Tusk „dopnie” system bezprawia nie pozostanie Polakom nic innego jak „Państwo Podziemne”. Pamiętajmy, iż Tusk i Trzaskowski, to ubabranie Polski w kadzi przepełnionej ekshibicją zboczeniem, narkotyczno-genderowym oparem. To powolne dogorywanie Narodu, dobijanego miejscami kaźni nienarodzonych, „służbą zdrowia” à la Leszczyna i „obroną narodową” à la Kamysz-Tomczyk. To Polska przyjazna dla ludzi, jak Cyba. Z taką świadomością idźmy do urn, oby nie tych funeralnych.

Idź do oryginalnego materiału