Do urzędu zgłosił się mężczyzna dobrze znany miejskim służbom z wcześniejszych aktów agresji. Przyszedł z psem i – jak relacjonują pracownicy – wyczuwalna była od niego woń alkoholu. Gdy dowiedział się, iż musi poczekać w kolejce , wpadł w furię. Zanim wyszedł, zapowiedział, iż wróci i „poradzi sobie sam”, by dostać się do burmistrz.
Kilka minut później spełnił swoją groźbę.
– Rozmawiałam z komendantem straży miejskiej, kiedy zobaczyłam, iż idzie… z piłą. Nie była włączona, ale naprawdę się przestraszyłam – opowiada Dorota Marek, wiceburmistrz Świeradowa-Zdroju.
Na szczęście sytuację gwałtownie opanował komendant straży miejskiej, który stanowczo, ale spokojnie wyprowadził mężczyznę z budynku. Urzędnicy zapowiadają

1 miesiąc temu












![Biała Podlaska. Odeszli do wieczności [21-12-2025]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/xga-4x3-biala-podlaska-odeszli-do-wiecznosci-21-12-2025-1766153031.jpg)
