Radny Głażewski z narażeniem zdrowia optuje, aby zaszkodzić mieszkańcom Brzezin. Ten populista jest znany z tego, iż zwalcza plany zagospodarowania. Oto artykuł w Wyborczej, w którym twierdzą iż przez cały czas ma tę idee fixe. Teraz być może jest groźniejszy, bo zmienił się prezydent miasta. Czytamy "Np. Tomasz Głażewski, radny Nowoczesnej uważa, iż przejazd powinien zostać utrzymany i w tej sprawie przygotował choćby petycję. przez cały czas uważa, iż ma rację. - Ma to znaczenie zwłaszcza w obliczu zapowiadanego zamknięcia na czas remontu skrzyżowania ulic Sikorskiego z Tuwima - mówi radny.".
Na szczęście nie mówi nic o mojej ulicy. Poza tym mam nadzieję, iż radni wykażą zdrowy rozsądek, gdyby radny Głażewski odjechał za daleko. No cóż, tym razem uprzedzam iż z bezsilności rzucę klątwę na tego, kto spowoduje, iż pod moim oknem pojawi się sznur samochodów. Nie to miasto mi obiecywało poprzez swój plan zagospodarowania. Jeszcze się nie zdarzyło, aby moja klątwa nie odniosła skutku. Kto zechce być tym Prometeuszem? Rajcowie, szkoda zdrowia i życia swego i bliskich. Tylko co z tego będę miał? Uprzedzam by nie musiało do tego dojść.
