Znaczenie biogenicznego CO₂ dla rozwoju e-paliw
Realizacja celu neutralności klimatycznej przez Europę do 2050 roku wymaga dekarbonizacji całego sektora transportu. Podczas gdy bezpośrednia elektryfikacja gwałtownie rozwija się w transporcie drogowym, sektory takie jak lotnictwo i żegluga wciąż są trudne do elektryfikacji i wymagają wysokoenergetycznych paliw. W tym kontekście e-paliwa, w tym e-kerosen (e-SAF) czy e-metanol, stają się kluczowym rozwiązaniem.
Produkcja e-kerosenu wymaga znacznych ilości zielonego wodoru oraz stabilnych dostaw CO₂ – na każdą tonę wodoru potrzeba około 8 ton CO₂. W przypadku e-metanolu proporcja ta wynosi ok. 7 ton CO₂ na tonę wodoru.
Źródła zrównoważonego CO₂ i wyzwania regulacyjne
Unijne regulacje (RFNBO) przewidują, iż od 2041 roku nie będzie można wykorzystywać CO₂ pochodzenia kopalnego do produkcji e-paliw, a od 2036 roku zakaz dotyczyć będzie także CO₂ z elektrowni opalanych paliwami kopalnymi. Oznacza to konieczność przejścia na zrównoważone źródła węgla, takie jak:
- Direct Air Capture (DAC) – wychwyt CO₂ bezpośrednio z atmosfery,
- biogeniczny CO₂ – pozyskiwany z procesów opartych na biomasy, np. z papierni, spalarni odpadów czy instalacji biogazu.
Obecnie to właśnie biogeniczny CO₂ jest najłatwiej dostępny i najtańszy, jednak jego ilość jest ograniczona. Według raportu ERM zleconego przez T&E, w 2022 roku w Europie dostępnych było 92 Mt zrównoważonego, biogenicznego CO₂ rocznie. Do tej kategorii nie zalicza się CO₂ z fermentacji bioetanolu ani z elektrowni na nieodpowiednie biopaliwa.
Konkurencja o biogeniczny CO₂ i prognozy popytu
Ograniczone zasoby biogenicznego CO₂ są przedmiotem rywalizacji pomiędzy sektorem e-paliw, projektami trwałego składowania węgla (np. BECCS) oraz innymi zastosowaniami CCU (chemikalia, tworzywa, beton). Według szacunków, do 2050 roku łączny popyt na biogeniczny CO₂ w ramach CCUS może wzrosnąć choćby do 400 Mt rocznie, podczas gdy obecna podaż wynosi 92 Mt. choćby w scenariuszu minimalnego zapotrzebowania (140 Mt) popyt przekroczy dostępność.
T&E podkreśla, iż Unia Europejska powinna priorytetyzować wykorzystanie biogenicznego CO₂, rezygnując z promowania BECCS opartego na spalaniu biomasy na rzecz wykorzystania tych zasobów do produkcji e-paliw.
Transport biogenicznego CO₂ – wyzwania logistyczne
Zakłady produkujące e-paliwa często nie są zlokalizowane w pobliżu źródeł biogenicznego CO₂. Analiza T&E wskazuje na cztery główne sposoby transportu CO₂: rurociągi, kolej, transport samochodowy oraz morski. Rurociągi są najefektywniejsze dla dużych, stałych przepływów, ale w tej chwili ich sieć koncentruje się wokół Morza Północnego, pozostawiając m.in. Finlandię, Szwecję czy Europę Środkowo-Wschodnią poza zasięgiem. Kolej jest opłacalna dla średnich wolumenów (ok. 300 tys. ton rocznie na dystansie 300 km), a transport samochodowy sprawdza się przy mniejszych, rozproszonych źródłach. Transport morski jest najbardziej opłacalny przy dużych przepływach na długich dystansach.
Według badań T&E, transport biogenicznego CO₂, choćby na większe odległości, zwiększa koszt produkcji e-paliw o mniej niż 10%.
Nowe regulacje UE i perspektywy rozwoju infrastruktury
W kontekście celów klimatycznych na 2040 rok, Komisja Europejska rozpoczęła prace nad nowymi przepisami dotyczącymi infrastruktury i rynku transportu CO₂. Celem jest stworzenie przejrzystego, konkurencyjnego rynku oraz zagwarantowanie dostępu stron trzecich do infrastruktury. najważniejsze będzie mapowanie dostępności biogenicznego CO₂ i planowanych zakładów e-paliw oraz rozwój infrastruktury transportowej, która umożliwi efektywne wykorzystanie tych zasobów.












