– Najważniejsze dla mnie są polskie sprawy. Czyli te, które dotyczą nas wszystkich, całego narodu. Tak jak obiecywałem, będę prezydentem polskich spraw. To nie było jedynie hasło wyborcze. To przewodnia myśl mojej prezydentury. Tak rozumiem sens sprawowania tego urzędu – mówił prezydent Andrzej Duda w orędziu wygłoszonym 5 sierpnia 2015 roku przed Zgromadzeniem Narodowym. Wśród spraw kluczowych wymienił: rodzinę, bezpieczeństwo, pracę, inwestycje i godność. Jak twierdzi, to te wartości zdefiniowały priorytety jego prezydentury. Czy się z tego wywiązał i jak w historii Polski zapisała się miniona dekada?
Podczas minionych 10 lat polska para prezydencka niejednokrotnie spotykała się z Polonią w USA. W 2019 r. miała miejsce historyczna wizyta prezydenta Andrzeja Dudy wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą w New Britain. Fot. KPRPDwie kadencje
Andrzej Duda sprawował swój urząd przez dwie kadencje, od 6 sierpnia 2015 r., dwukrotnie wygrywając wybory prezydenckie. 6 sierpnia br. jego prezydentura dobiegła końca.
Zakończenie drugiej kadencji Andrzeja Dudy jako prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej stanowi naturalny moment do refleksji nad jego dziesięcioletnią obecnością w Pałacu Prezydenckim. Od 2015 roku, kiedy to stosunkowo młody, nieznany szerszej publiczności eurodeputowany z Krakowa pokonał w wyborach urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego, Andrzej Duda był aktywnym uczestnikiem i jedną z twarzy polskiego życia politycznego. Jego prezydentura przypadła na burzliwą dekadę – czas głębokich zmian ustrojowych, napięć politycznych, pandemii, wojny w Ukrainie oraz rosnących wyzwań geopolitycznych. Jak sobie radził z tymi wyzwaniami?
Lojalność wobec PiS
Jednym z głównych zarzutów wobec Andrzeja Dudy – formułowanym zwłaszcza przez środowiska opozycyjne – była jego lojalność wobec Prawa i Sprawiedliwości, z którego się wywodził. Przez większość swojej prezydentury wspierał reformy inicjowane przez rząd Zjednoczonej Prawicy, w tym te dotyczące wymiaru sprawiedliwości, które wywołały poważne kontrowersje w kraju i za granicą. Przeciwnicy zarzucali mu zbyt małą niezależność, zwolennicy – doceniali konsekwencję i spójność programową.
Wartości i kontrowersje
Andrzej Duda jako prezydent konsekwentnie wspierał reformy społeczne wprowadzone przez rząd Zjednoczonej Prawicy, w tym sztandarowy program Rodzina 500+, który określał jako „realne wsparcie polskich rodzin i wyraz solidarności państwa z obywatelami”. Promował także inne inicjatywy prorodzinne, jak 13. i 14. emerytura czy programy mieszkaniowe i edukacyjne.
Jednocześnie jego prezydentura była źródłem kontrowersji światopoglądowych – szczególnie po wypowiedziach, w których określił LGBT jako „ideologię, a nie ludzi”. Słowa te spotkały się z krytyką części opinii publicznej i organizacji międzynarodowych, ale zyskały poparcie w konserwatywnym elektoracie. Prezydent Duda wielokrotnie podkreślał, iż opowiada się za tradycyjnym modelem rodziny i ochroną dzieci przed, jego zdaniem, „ideologicznym wpływem”.
Polityka zagraniczna
Jednym z ważnych elementów prezydentury Andrzeja Dudy była polityka zagraniczna – szczególnie w jej wymiarze transatlantyckim i regionalnym. Prezydent kładł duży nacisk na budowanie bliskich relacji ze Stanami Zjednoczonymi. Kilkukrotnie gościł w USA, zabiegał o stałą obecność wojsk amerykańskich w Polsce, popierał wzmacnianie wschodniej flanki NATO oraz uczestniczył w szczytach Sojuszu.
Był też aktywnym orędownikiem Inicjatywy Trójmorza, projektu współpracy państw Europy środkowo-wschodniej, który miał na celu wzmocnienie infrastruktury, energetyki i połączeń gospodarczych między Bałtykiem, Adriatykiem i Morzem Czarnym.
W obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2022 roku prezydent Duda jednoznacznie i bezkompromisowo stanął po stronie Kijowa. Jako jeden z pierwszych światowych liderów odwiedził stolicę ogarniętego wojną kraju, wspierał sankcje wobec Rosji oraz zabiegał o pomoc humanitarną i militarną dla Ukrainy. Politykę tę prowadził nie tylko z pozycji głowy państwa, ale też jako moralny głos regionu.
Gospodarz wizyt prezydentów USA
W czasie swojej prezydentury Andrzej Duda trzykrotnie gościł w Polsce urzędujących prezydentów Stanów Zjednoczonych – Donalda Trumpa i Joe Bidena. Wizyta Trumpa w 2017 roku była symbolicznym potwierdzeniem bliskich relacji polsko-amerykańskich oraz wspólnych zobowiązań w ramach NATO. Z kolei wizyta Bidena w 2022 i ponownie w 2023 roku miała charakter strategiczny i podkreślała rolę Polski jako kluczowego partnera USA w regionie. Obie wizyty stanowiły dowód na rosnące znaczenie Polski na arenie międzynarodowej i skuteczność dyplomacji prezydenta Dudy w relacjach transatlantyckich.
Blisko Polonii
Szczególnym aspektem działalności Andrzeja Dudy była otwartość wobec Polonii i Polaków zamieszkałych poza granicami kraju. Jako prezydent odwiedzał środowiska polonijne na wszystkich kontynentach – wielokrotnie bywał m.in. w Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Australii, Brazylii czy Kazachstanie – podkreślając ich znaczenie dla wspólnoty narodowej i historycznej ciągłości Polski. Również przy okazji każdej wizyty w USA znajdował czas na spotkanie z Polonią, jako pierwszy w historii prezydent RP odwiedził New Britain w Connecticut, a także w 2023 r. uczestniczył w Paradzie Pułaskiego w Nowym Jorku. Pod jego auspicjami działała także Rada ds. Polonii i Polaków za Granicą przy Prezydencie RP.
Pierwsza Dama RP
Choć przez wielu uznawana była za osobę wycofaną z życia publicznego, Agata Kornhauser-Duda przez dekadę pełniła rolę Pierwszej Damy z dużą konsekwencją. Z zawodu nauczycielka języka niemieckiego, zbudowała swój wizerunek wokół działań społecznych, edukacyjnych i charytatywnych. Odwiedzała szkoły, hospicja, szpitale, wspierała inicjatywy pomocowe i edukacyjne, często unikając medialnego rozgłosu.
Brała udział w oficjalnych wizytach zagranicznych, reprezentując Polskę z klasą i taktem, budząc sympatię zagranicznych dyplomatów i mediów. Szczególnym echem odbiły się jej spotkania z dziećmi i rodzinami uchodźców wojennych z Ukrainy oraz cicha, ale konkretna pomoc organizacjom wspierającym osoby z niepełnosprawnościami.
Dziedzictwo prezydentury
Jak każda prezydentura, także i ta zapisała się na kartach historii w sposób niejednoznaczny. Andrzej Duda był politykiem budzącym emocje – zarówno uznanie, jak i krytykę. Dla jednych był gwarantem ciągłości konserwatywnych wartości i silnej pozycji Polski w świecie, dla innych symbolem zawiedzionej nadziei na prezydenturę niezależną, stojącą ponad partyjnymi podziałami.
Jak Polacy oceniają tę prezydenturę? Zdania są podzielone, i to niemal po równo. Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS na początku czerwca br., 49.5 proc. badanych ocenia Andrzeja Dudę pozytywnie, a 45.4 proc. – negatywnie. 5.1 proc. nie ma zdania na ten temat. Podobnie kształtują się wyniki badań społecznych przeprowadzonych przez inne pracownie w ostatnich miesiącach.
Jedno pozostaje bezsprzeczne: dziesięć lat prezydentury Andrzeja Dudy to okres pełen wydarzeń o ogromnym znaczeniu dla Polski i Europy. To czas prób – ustrojowych, społecznych i międzynarodowych – które ukształtowały obraz współczesnego państwa i pozycji Polski na świecie.
WEM
„Polityka zagraniczna to nie tylko ta wielka, to nie tylko ta w skali europejskiej czy światowej. To także ta mniejsza polityka wobec Polaków, Polonii, wobec naszych Rodaków. Dziś miliony naszych rodaków są rozsiane po całym świecie. Oni potrzebują większego kontaktu z Polską” – fragment orędzia Andrzeja Dudy przed Zgromadzeniem Narodowym wygłoszonego po objęciu prezydentury, 6 sierpnia 2015 r.
![[TYLKO U NAS] To on odpowiada za wniesienie flagi UPA na sobotni koncert na PGE Narodowy](https://portalwarszawski.com.pl/wp-content/uploads/2025/08/Kijow.jpg)