Wyśmiali słowa prezesa, Fogiel już rusza na ratunek. Zdumiewające tłumaczenia! „Ja się dostosuję”

4 godzin temu
Jarosław Kaczyński straszy warszawiaków! Prezes opowiadał o „miejscach, przed którymi ostrzegają dzielnicowi”, ponieważ grasują tam migranci. Politycy obozu władzy wyśmiali ostrzeżenia Kaczyńskiego, swojego lidera bronił zaś Radosław Fogiel. Kaczyński straszy warszawiaków – Już dziś w Warszawie są takie miejsca, przed którymi ostrzegają dzielnicowi. Tam dochodzi do prób włamania przez migrantów do mieszkań, do segmentów, bo akurat jest taka dzielnica. Bezpieczeństwo jest co najmniej zagrożone, pustostany są zajmowane przez migrantów – opowiadał Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej w piątek 18 października. Jak podkreślił, te informacje są ukrywane przed opinią publiczną. Na szczęście jest prezes PiS, który dba o obywateli, choć nie ma peleryny superbohatera. Problem z rewelacjami Kaczyńskiego jest taki, iż brakuje szczegółów. O jakie miejsca w Warszawie chodzi? Jacy dzielnicowi ostrzegają? Prezesie – konkrety i pańskie informacje będą brzmiały wiarygodniej! A tak wyglądają po prostu na próbę wywołania zamieszania. Tym bardziej, iż teorie prezesa już obaliła policja. — Nie komentujemy spraw, które nie miały miejsca — krótko podsumował mł. insp. Robert Szumiata, rzecznik Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z serwisem Onet. Fogiel broni prezesa Ta wypowiedź jednak padła, a prezes nie ma w zwyczaju wycofywać się ze swoich słów. Dlatego teraz, chcąc nie chcąc, tłumaczyć się z nich muszą politycy PiS.
Idź do oryginalnego materiału