1 tydzień temu
Mieszkańców Dąbrówki Wielkiej zelektryzowała informacja, która pojawiła się w mediach, iż kanadyjska spółka Sulliden Mining Capital Inc. zakupiła 5,2 proc. udziałów w projekcie wydobycia rud niklu, cynku i ołowiu w Polsce. A chodzi o dawno porzucone złoża w Szklarach na Dolnym Śląsku i Dąbrówce Wielkiej na Śląsku. Podobno w złożach jest potencjał inwestycyjny i zamierzają przywrócić do życia te zapomniane zasoby.
Artykuł na ten temat znajdziecie Państwo na stronie Wprost. Jest świeży, bo z kwietnia tego roku: “Polska sprzedała złoża za grosze? Kanadyjczycy już liczą zyski”
W związku z tymi informacjami mieszkańcy Dąbrówki Wielkiej złożyli wniosek o zorganizowanie spotkania dotyczące założeń inwestycji, potencjalnych zagrożeń oraz ewentualnych korzyści. Mieszkańcy chcą uczestniczyć we wszystkich procesach decyzyjnych dotyczących tych planów.
Są dwie informacje – dobra i zła. Zła jest taka, iż to nie są decyzje, które zapadają na szczeblu lokalnym, miejskim i to nie miasto (Rada Miasta lub Prezydent) podejmują decyzje w tej sprawie. To zapada na szczeblu rządowym. Miasto wydaje jedynie opinię w formie postanowienia, która nie jest wiążąca. Żeby nie było wątpliwości – miasto wydało trzy negatywne opinie.
Dobra wiadomość jest taka, iż nikt nie ma na ten moment koncesji na wydobycie, nie ma choćby wszczętej takiej procedury. Zresztą uzyskanie koncesji wymaga wcześniejszego uzyskania decyzji środowiskowej, która wymaga zgodności z planem zagospodarowania przestrzennego – a nasz plan nie uwzględnia wydobycia. Na razie można więc spać spokojnie.
Co natomiast faktycznie się wydarzyło?
W 2020 roku ministerstwo wydało koncesją na poszukiwanie i rozpoznanie złoża, która wygasa w przyszłym roku. Mamy informacje, iż badania i odwierty były prowadzone w Dąbrówce Wielkiej, na działkach należących do prywatnych właścicieli i za ich zgodą. Wyników tych poszukiwań i badań nie znamy, nie dostaliśmy żadnej informacji na ten temat.
Temat jest budzący wiele emocji, dlatego załączam wszystkie dokumenty dotyczące tej sprawy:
Wniosek Ferrite o udzielenie koncesji
Mapa z lokalizacją projektowanych otworów
Koncesja na poszukiwanie i rozpoznawanie złoża 2020
Decyzje MŚ zmieniające koncesję
Opinie negatywne UM 2024-2023-2020
Czy mogę coś jeszcze dodać w tym temacie. jeżeli ktoś wystąpi o koncesję na wydobycie – Ministerstwo Środowiska nas zawiadomi. Na ten moment takiej informacji nie posiadamy. Nie należy się spodziewać i obawiać jakiś decyzji, inwestycji czy wydobycia w najbliższym czasie.
– Analizowaliśmy z geologiem czy faktycznie są tutaj możliwości znalezienia jakiś opłacalnych zasobów i wydaje się to małoprawdopodobne. A choćby gdyby takie były, droga formalna do uzyskania wszelkich niezbędnych zgód jest bardzo długa, wieloletnia. Stanowisko miasta w tej sprawie jest jednoznaczne i wyraziliśmy je już w trzech dokumentach. Na każdym kolejnym etapie podtrzymamy swoje stanowisko – tłumaczy Stanisław Jarząbek, naczelnik wydziału Ochrony Środowiska, Gospodarki Odpadami i Rolnictwa
W temacie potencjalnego wydobycia cynku i ołowiu na terenie Piekary Śląskich, a dokładniej Dąbrówki Wielkiej to tyle. jeżeli będę miał jakieś nowe, bardziej dokładne informacje – poinformuję Państwa niezwłocznie. Na ten moment planów wydobycia czegokolwiek w Dąbrówce Wielkiej nie ma. Postaram się dotrzeć do informacji jakie są wyniki poszukiwań złóż – bo ta informacja dałaby nam jakiś pogląd na sprawę. jeżeli uzyskam takie dane, postaram się je Państwu przedstawić.
A w temacie wydobycia w kontekście historycznym polecam Państwu PiekarskiWerk: Śladami górnictwa rud w Dąbrówce Wielkiej
