Wybory prezydenckie. Romuald Starosielec w Opolu o referendach i KPO

Zdjęcie: Konferencja prasowa kandydata na prezydenta Romualda Starosielca [fot. Jędrzej Łuczak]

- W Polsce należy zmienić ustrój - tak uważa Romuald Starosielec, który zamierza ubiegać się o urząd Prezydenta RP. Lider Ruchu Naprawy Polski podczas dzisiejszej (10.02) konferencji prasowej w Opolu mówił, iż trzeba zrobić tak, aby to nie rządzący cokolwiek nam dawali, tylko żeby obywatele otrzymali to, co z różnych praw im się należy.

- Wielką szkodą dla naszego rozwoju społecznego jest to, iż nie ma w Polsce demokracji bezpośredniej - podkreśla Starosielec. - To, iż zbierano po milion, dwa, dwa i pół miliona podpisów pod wnioskami referendalnymi, społecznymi i żadna z tych inicjatyw nie została dopuszczona do referendum w Polsce przez 36 lat. To jest głęboka patologia naszego życia publicznego. Należy szanować obywateli, głos ludu się liczy, zwłaszcza w tak ważnych sprawach jak te, które były poruszane.- Jako lider Ruchu Naprawy Polski brałem udział w przygotowaniach do wprowadzenia pewnych tematów do Krajowego Planu Odbudowy - dodaje Romuald Starosielec. - Jeden z siedmiu naszych postulatów dotyczył tego, aby za środki unijne budować zbiorniki retencyjne wzdłuż rzek polskich, również tutaj na Opolszczyźnie. Proszę sobie wyobrazić, iż żaden z naszych siedmiu projektów, łącznie z tym, o którym mówię, tak oczywisty, nie został…