Kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat odwiedziła Wrocław w dniu zaprzysiężenia Donalda Trumpa na 47. prezydenta USA. Znaczna część wystąpienia kandydatki Nowej Lewicy odnosiła się do tego właśnie wydarzenia, również w polskim kontekście.
– Gratuluję Donaldowi Trumpowi zwycięstwa w wyborach – ale dla Polski i Europy jego rządy oznaczają czas wyzwań. Obserwujemy z niepokojem, jak wielu z moich kontrkandydatów zajmuje się dziś podlizywaniem się prezydentowi Trumpowi, zamiast uczciwie stanąć po stronie Polski i Polaków. Liczą może, iż ta uległość coś nam załatwi, ale historia pokazuje, iż to tak nie działa. – Polska polityka zagraniczna nie powinna być prowadzona z kolan, tłumaczyła Magdalena Biejat.
Kandydatka podkreślała jednocześnie, iż USA powinny pozostać sojusznikiem Polski, wskazywała również na znaczenie relacji z Unią Europejską. Zapytana przez dziennikarzy o swoje oscylujące wokół pięciu procent wyniki sondażowe, przekonywała, iż kampania wyborcza dopiero się zaczyna.
Po konferencji prasowej przed ratuszem kandydatka NL spotykała się z wrocławianami i zbierała podpisy pod listami poparcia.
foto: WroclawskiPortal