“Wyborcza” doniosła na księży za posiadanie poglądów

2 tygodni temu

Żydowska gazeta dla Polaków nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem, próbując wykazać się przed lewicowo-liberalnym rządem Donalda Tuska, doniosła do nuncjusza apostolskiego na księży, którzy udzielili poparcia dla kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego.

“Wyborcza” informuje na księży za posiadanie poglądów. W komitecie obywatelskim, popierającym kandydaturę Nawrockiego, znalazło się kilku księży. Jak zauważa “Gazeta Wyborcza”: “w pierwszej wersji listy poparcia na pozycji nr 10 znalazł się ks. prof. Paweł Bortkiewicz związany z Akademią Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka. Jest on także publicystą Radia Maryja i Telewizji Trwam, występuje w audycji ‘Myśląc Ojczyzna'”.

Powyższy fakt sprawił, iż michnikowcy przepuścili atak, przypominając niektóre wypowiedzi księdza Bortkiewicza, który ma jasną opinię na temat np. Trzaskowskiego. Na liście poparcia Nawrockiego, „Wyborczej” nie spodobał się również ks. Jerzy Chorzępa, duszpasterz polonijny; ks. prał. Ireneusz Juszczyński; ks. prał. Tadeusz Magas, duszpasterz “Solidarności” w Poznaniu, AKO Poznań; ks. prof. Stanisław Nabywaniec, historyk, Uniwersytet Rzeszowski oraz ks. prof. Jarosław Wąsowicz.

Perfidni dziennikarze “Gazety Wyborczej” wysłali donos do nuncjusza apostolskiego w Polsce, abp. Antonio Guido Filipazziego. Wytknęli mu udział księży w komitecie poparcia jednego z kandydatów w wyborach prezydenckich i zapytali o jego opinię na ten temat. Jak wskazują, na razie nie uzyskali od niego odpowiedzi.

NASZ KOMENTARZ: W tej sprawie tak naprawdę chodzi o to, czy księża mają takie same prawa obywatelskie jak inni Polacy i czy powinni angażować się w sprawy życia społecznego w Polsce. Według żydowskiej gazety są kimś gorszym i nie powinni tego robić. Dla normalnych ludzi jednak odpowiedź jest inna: księża nie tylko mogą, ale wręcz powinni angażować się w te sprawy, zwłaszcza, iż aktualnie rządzący prowadzą mocno antykatolicką i antyludzką politykę. Księża powinni krytykować postawy sprzyjające cywilizacji śmierci i sprzeciwiać się kandydatom, którzy wspierają m.in. aborcję, sodomię i genderyzm (neołysenkizm).

Nie oznacza to jednak, iż popieranie Nawrockiego to samo dobro. Kandydat ten -podobnie jak skrajnie lewicowy Rafał Trzaskowski- ma sporo za uszami. M.in. zablokował ekshumacje w Wiźnie. Reprezentuje sobą postawę skrajnie wiernopoddańczą wobec interesów USA, Ukrainy i Izraela. Nigdy nie powinien zostać głową państwa polskiego.

Przy okazji przypominamy dziennikarzom “Wyborczej”, iż zarabianie na składaniu donosów -z czym mieliśmy do czynienia w przypadku pisma do nuncjusza apostolskiego- nazywa się szmalcownictwem.

Polecamy również: Skrajna lewica wprowadza w Polsce ranking szkół pod względem podejścia do dewiantów

Idź do oryginalnego materiału